Jak tak koło XV wieku ludzie pisali cyrylicą, to nieraz stosowali taki zapis, że jeśli sylaba kończyła się na samogłoskę, to tę spółgłoskę pisali nad samogłoską - i zapisywali ją nieco innym znaczkiem niż zwykle. Przykładowo, oto słowo "marszałok" odrysowane z pewnego starego dokumentu:
Litery na tym rysunku idą w kolejności (niebieski, zielony, czerwony, niebieski, żółty, czerwony, zielony, niebieski) i są to litery m-a-r-sz-a-l-o-k (jeśli zastanawiasz się, czemu kolory po prostu nie idą według jakiejś prostej powtarzalnej kolejności, no to dlatego, bo się machnąłem).
Ciekawe jest to, że w unikodzie nie ma prostego, normalnego, standardowego sposobu na zapisywanie takich górnych spółgłosek. Przynajmniej mi sie dotąd nie udało znaleźć. więc chyba nie ma.