2024.11.30 07:51
relacja rymowania się nie jest przechodnia
Relacja rymowania się nie jest przechodnia. Przechodnie nie są, oczywiście, rymy niezupełne - bo jak się pójdzie kawałek po grafie słów relacją niezupełnego rymowania się to można odejść bardzo daleko. Ale rym może być też nieprzechodni, kiedy jedno słowo można wymówić na dwa sposoby, i każda wymowa rymuje się inaczej. Jeden przykład (wymyślony na biegu, to nie jest żaden prawdziwy tekst) to:
A: i dzisiaj znów widziałem cię
B: jak z matką ojcem szłaś na mszę
C: ja patrzę i w myślach cię tłamszę
A rymuje się z B (jeśli zaakcentuję "na mszę́"), B rymuje się z C (jeśli zaakcentuję "ná mszę"), A z C już nie nie rymuje. No, chyba żeby ktoś nietypowo zaakcentował "tłamszę́", to by na siłę zrymował A z C (psując przy tym rytm)... No to może lepiej: pożyczając pomysł z Tuwima pomysł na "miętę - pointę", można by wymyślić tak (to też przykład wymyślony na biegu, to nie jest żaden prawdziwy tekst):
A: gdy siedzi nad ostatnią pintą
B: i głową łamie nad pointą
C: i pachnie szuwaksem i miętą
Znowu: A rymuje się z B, B rymuje się z C, A z C już nie nie rymuje.
komentarze:
powrót na stronę główną
RSS