2024.04.07 06:38
dawny artykuł o pogrzebaczach

Podczas wiosennych porządków, które robiłem na komputerze, znalazłem artykuł o pogrzebaczach, który napisałem ćwierć wieku temu, około roku 2000, kiedy byłem dużo młodszy niż dziś. Oto on:
Kruczek, inaczej pogrzebacz - jest to haczyk wykonany z grubego drutu metalowego, służący do obsługi pieca kuchennego; to jest przede wszystkim do rozgarniania popiołów oraz do dodawania lub ujmowania fajerek z otworu grzewczego pieca tak, aby średnicę otworu dopasować do rozmiaru garnka. W związku z tym, że najbardziej wewnętrzna fajerka ma formę nie pierścienia a pełnego koła i zdejmuje/zakłada się ją poprzez włożenie kruczka w dopasowany otwór w fajerce, więc w związku z tym rozmiar kruczka i rozmiar otworu fajerki muszą być precyzyjnie dopasowane. W celu ujednolicenia rozmiarów kruczków i fajerek wprowadzono odpowiednie standardy. Wyróżniamy standard metryczny, czyli kontynentalny i dwa typy standardu calowego - wariant brytyjski i amerykański. Oprócz tego w krajach byłego Związku Radzieckiego pomimo że oficjalnie obowiązuje standard metryczny, w powszechnym użyciu są kruczki tzw. standardu "carskiego", który wywodzi się jeszcze z czasów przedrewolucyjnych.
Standard metryczny obejmuje dwa typy kruczków: typ A (długi) i typ B (krótki, tzw. francuski). Typ A charakteryzuje się długością kruczka 28 cm i średnicą drutu 4 mm, typ B ma tę samą średnicę drutu ale, w przeciwieństwie do nazwy, długość 35 cm.
W standardzie brytyjskim również wyróżniamy dwa typy: A i B. Kruczek typu A to kruczek o długości 12'' (cali) i średnicy drutu 1/6 cala; kruczek typu B ma tę samą długość ale średnicę drutu 1/7 cala.
W amerykańskiej odmianie standardu calowego oprócz dwu typów A i B, takich samych jak w standardzie brytyjskim, mamy jeszcze trzeci typ - tzw. typ kontynentalny, którego nie należy jednak mylić z kruczkiem standardu kontynentalnego. Typ tzw. kontynentalny amerykańskiej odmiany standardu calowego ma długość grzebadła 14 cali, długość uchwytu i haczydła od odpowiednio 3 i 7 do 5 i 8 cali - w zależności od stanu.
Wspomniany już standard carski wymierzany jest w tzw. calach rosyjskich, która to jednostka była rzadko stosowana już przed rewolucją, a który - w zależności od producenta - wynosi od 19.7 do 21.5 mm. Obecnie jednak obserwuje się proces ujednolicania cala rosyjskiego (współcześnie jednostka ta służy już tylko do wymierzania pogrzebaczy) i większość producentów pogrzebaczy wymierza swoje produkty calem rosyjskim ujednoliconym, równym 21 mm. Określone tą miarą wymiary pogrzebacza typu carskiego to: długość - 10 cali, średnica drutu - 1/8 cala.
Rozmiary pogrzebaczy w Polsce normuje decyzja Państwowego Komitetu Normalizacyjnego, który w 1963 r. nakazał stosowanie pogrzebaczy standardu metrycznego. Jednak w związku z tym, że wiele tanich elementów armatury piecowej jest przywożonych przez drobnych handlarzy z Rosji, wciąż jeszcze można spotkać wiele kruczków i fajerek standardu carskiego. Prowadzi to do wielu kłopotów i uciążliwości, jak na przykład kiedy Szewcu z Białegostoku kupił babce na dzień babci nowy kruczek do pieca, a nie wiedział, że babka ma fajerki standardu rosyjskiego. W takiej sytuacji - gdy mamy elementy armatury piecowej dwu różnych standardów - można kupić na rynku tzw. przejściówkę, która po założeniu jej na haczydło przystosowuje kruczek do współpracy z innym standardem. Poza tym w sprzedaży są kruczki tzw. uniwersalne, które posiadają dwa haczydła - jedno odpowiadające standardowi rosyjskiemu a drugie kontynentalnemu.
Sądzę że postępujący proces ujednolicania rozmiarów kruczka jest zjawiskiem bardzo pozytywnym, który ułatwia życie użytkownikom i producentom pieców na całym świecie. Jednakże proces ten hamowany jest przez względy ekonomiczne, jako że w przypadku ustanowienia jednego obowiązującego na całym świecie standardu rozmiarów kruczka wielu użytkowników pieców z fajerkami, które znalazłyby się poza standardem, musiałoby kupić nowe kruczki, co w skali np. całego kraju oznaczałoby niebagatelny wydatek. Z drugiej jednak strony mogłoby to oznaczać powstanie wielu nowych miejsc pracy w zakładach pracy produkujących kruczki.
Jak chodzi o proces ujednolicania rozmiarów kruczka w Polsce to sądzę, że należy zabronić importu kruczków z zagranicy a produkcję kruczków objąć koncesjonowaniem - rozwiązanie to miałoby też tą zaletę, że promowałoby rodzimą produkcję.

komentarze:

ksywa:

tu wpisz cyfrę cztery: (tu wpisz cyfrę cztery: (to takie zabezpieczenie antyspamowe))

komentarze wulgarne albo co mi się nie spodobają będę kasował


powrót na stronę główną

RSS