2022.02.21 07:46
programuje się zwykle kawałkami, ale jak?
Z programowaniem związany jest ciekawy problem, co nigdy nie widziałem, żeby ktoś o nim pisał. Otóż jak mam napisać jakiś program, to muszę zdecydować, w jakiej kolejności mam go napisać. No bo oczywiście nie robię tak, że siadam, piszę program od początku do końca, a potem sprawdzam czy działa - tylko piszę małymi kawałkami, które na bieżąco testuję. No i właśnie ciekawą sztuką jest wymyślanie, jak duży problem rozbić na małe problemy i jak te kawałki ułożyć w takiej kolejności, żeby każdy kawałek po napisaniu dało się skompilować, uruchomić i zobaczyć że działa. Ja to zawsze robię na improwizację i intuicję: siadam i myślę: "hm, od czego by zacząć", a potem myślę "hm, no to co by teraz". A ciekawi mnie, czy inni robią tak samo. No i ciekawe jest też, że przy uczeniu programowania nie mówi się uczniom, że w ogóle jest taki temat, taka umiejętność, że trzeba to jakoś zrobić.
komentarze:
2022.02.27 19:25 M
Spraw sobie "Narzędzia programistyczne w Pascalu" Kernighana i Plaugera. Używane egzemplarze kosztują jakieś 20 zł. Tam jest na przykładach pokazane podejście zstępujące (top-down) do programowania. Ja miałem według tej książki ćwiczenia na pierwszym roku studiów: pisaliśmy w zeszytach kolejne wersje programu *tr* do zamiany znaków. Bardzo dobrze wspominam te ćwiczenia i w ogóle polecam pisanie wszelkich większych programów najpierw w zeszytach. Co prowadzi mnie do polecenia Ci kolejnego tematu: Literate programming, pomysłu samego Donalda Knutha. Tu jest przykład: https://www.cs.tufts.edu/~nr/cs257/archive/don-knuth/pearls-2.pdf
powrót na stronę główną
RSS