2018.06.09 05:10
na gałązce lilii ptaszek się kołysze

Pokazywała mi kiedyś W. kilka listów, które dostała od pewnego chłopaka, który akurat służył w wojsku, kiedy podczas pobytu w poprawczaku poznała go na imprezie, i potem czasem pisał do niej z wojska. Pokazała mi te listy, bo były w nich ładne wiersze. Ja zapamiętałem jeden - a ponieważ nie ma go w Internecie, to zapisuję go tutaj:
Na gałązce lilii ptaszek się kołysze - a ja do Ciebie list ten piszę - piszę do Ciebie, ręka mi drży - a z moich oczu spływają łzy - piszę krótko, zwięzłowato - kocham Ciebie co Ty na to.
Może przyda się wam kiedyś, jak będziecie musieli napisać list o dziewczyny i zabraknie wam weny.

komentarze:

ksywa:

tu wpisz cyfrę cztery: (tu wpisz cyfrę cztery: (to takie zabezpieczenie antyspamowe))

komentarze wulgarne albo co mi się nie spodobają będę kasował


powrót na stronę główną

RSS