2015.11.17 16:59
gdyby wieki przesunąć w fazie
Mówiąc i myśląc o historii dzieje dzielimy na stuletnie okresy - czyli na wieki. Ciekawie byłoby, gdyby te wieki przesunąć w fazie, tak żeby kolejny wiek nie zaczynał się w roku xx01 ale - na przykład - w roku xx51. Byłoby to fajne, bo wtedy każdy wiek naprawdę zgrupowywałby wydarzenia pasujące do siebie. Ciekawie na przykład wyglądałby wiek ubiegły (lata 1850-1950). Byłby to - przynajmniej w historii Polski - wiek, w którym zebrane byłyby współczesne walki o niepodległość Polski. Zaczynałby się tuż po Powstaniu Listopadowym - i słusznie, bo Powstanie Listopadowe nie było współczesnym powstaniem, było raczej zwykłą, starego typu wojną, w której jedna armia walczy przeciw drugiej. Za to w tym wieku byłoby Powstanie Styczniowe, rewolucja 1905, Dmowski, Piłsudski z PPS-em, no i w końcu odzyskanie niepodległości w 1918. A na koniec jeszcze druga wojna światowa. A kolejny wiek - czyli obecny wiek, wiek 1950-2050 - to byłaby po prostu współczesność. Zacząłby się akurat zaraz po II wojnie i obejmowałby komunę i III RP. Wiek przedpoprzedni (1750-1850) też miałby sens - byłyby tam pierwsze przymiarki do rozbiorów (system północny), król Staś, 3 maja, rozbiory, Kościuszko i na koniec - Powstanie Listopadowe. A wcześniejsze wieki to nie wiem, bo się słabo znam na historii.
komentarze:
2015.11.17 19:48 ŁZ
Najczęściej mówi się o mniejszym przesunięciu, na przykład, że wiek XIX zaczął się kongresem wiedeńskim (1815), a zakończył wybuchem I wojny światowej. Tutaj rozmawiają o innych propozycjach: http://www.historycy.org/historia/index.php/t4406.html. Są też tacy, którzy mówią, że lata osiemdziesiąte w muzyce zaczęły się wraz z wydaniem pierwszej płyty Joy Division (1979).
2015.11.18 11:24 Piotrek
@ŁZ: O!
powrót na stronę główną
RSS