2014.12.09 17:52
posłaniec jak enum
Jak podczas starożytnej bitwy trzeba przesłać jakąś ważną wiadomość, to można by wysłać posłańca z pustym pergaminem i nic mu nie powiedzieć, co ma przekazać. Jakby go Kartagińczycy złapali, to do woli mogliby go namawiać, żeby zdradził, co miał powiedzieć, do woli oglądać czysty papier - nic by się nie dowiedzieli. A nie domyśliliby się, że przed bitwą byśmy się umówili, że jak wyślemy wam Kowalskiego, to to znaczy, że uderzymy na obóz wroga jutro o świcie, a jak Malinowskiego, to że potrzebujemy posiłków, i tak dalej. Samą swoją tożsamością by ten posłaniec niósł informację. Jak enum.
komentarze:
2014.12.10 09:25 filips
"Amerykanscy archeolodzy odkryli nową piramidę w Egipcie i odkopali tam mumię faraona. Nie mogli jednak ustalić kim był zmarły, bowiem mumia nie była zbyt dobrze zachowana. Zadzwonili wiec po pomoc do Związku Radzieckiego. Nastepnego dnia przybyli z Moskwy Sasza i Wania. Poprosili tylko o 2 godziny czasu na rozwiazanie tego problemu. Po tym czasie dwaj oficerowie radzieckiego wywiadu wychodzą do prasy i oświadczają:
- Ramzes XVIII!
A Amerykanie na to:
- Jak się to wam udało?
A Ruscy:
- Nie bez oporów, ale się przyznał!"
powrót na stronę główną
RSS