2012.02.27 01:05
kodowanie filmu, żeby łatwo było oglądać w przyspieszeniu

Jak się ogląda w dwukrotnym przyspieszeniu normalnie skompresowany film, mający 30 klatek na sekundę, to kodek musi dekodować 60 klatek na sekundę. Ciężko mojemu procesorowi tak szybko dekodować film. A przecież moje oczy nie potrzebują tylu klatek na sekundę. Ale kodek nie może pominąć żadnej klatki, bo kolejne klatki są zapisane jako różnica w stosunku do klatki poprzedniej. No to można by film kodować tak, żeby po klatce kluczowej szła klatka zapisana jako różnica w stosunku do kluczowej, następna byłaby zakodowana jako różnica też w stosunku do kluczowej, następna jako różnica w stosunku do tej pierwszej po kluczowej, następna jako różnica w stosunku do tej drugiej po kluczowej - i tak dalej. Znaczy, żeby każda klatka była zakodowana jako różnica w stosunku do nie poprzedniej, a przedpoprzedniej. Żeby można było łatwo pomijać co drugą klatkę. Zaraz, może niejasno to opisałem. Chodzi mi, że jakoś tak:
1. kluczowa
2. różnica do kluczowej
3. różnica do kluczowej
4. różnica do 2
5. różnica do 3
6. różnica do 4
7. różnica do 5
8. różnica do 6
...

komentarze:

ksywa:

tu wpisz cyfrę cztery: (tu wpisz cyfrę cztery: (to takie zabezpieczenie antyspamowe))

komentarze wulgarne albo co mi się nie spodobają będę kasował


powrót na stronę główną

RSS