2010.11.22 22:44
wyciepliłem bakterie jogurtowe i coś się stało
Wiecie jak się robi w domu jogurt, tak? Bierze się trochę jogurtu i miesza z mlekiem UHT, i zostawia na półtorej dnia. Potem trochę z tego jogurtu, który powstanie, można użyć jako zarodzi do nowego jogurtu. W łikend chciałem, żeby się jogurt szybciej zrobił, bo goście przychodzili, więc wstawiłem dwa dzbanki z robiącym się jogurtem do zlewu z ładnie ciepłą wodą, żeby się pogrzało. I jogurt się szybko zrobił, ale wyszedł jakiś inny - mocno ścięty, wyraźnie rozdziela się na białe kłaki i serwatkę, w smaku ostry, mocno przefermentowany. I teraz następne pokolenia jogurtu robione z tamtego jogurtu też takie wychodzą! Coś się w tym cieple musiało z bakteriami zrobić.
komentarze:
2010.11.24 10:07 Daniel
grammarnazi: półtora dnia.
powrót na stronę główną
RSS