2010.10.04 22:00
to nie jest takie proste, ale też nie aż tak skomplikowane
No tak, nie da się wyznaczyć ścisłej granicy, gdzie kończy się artystyczne przedstawienie piękna ludzkiego ciała ( http://goo.gl/wEqa ), a gdzie zaczyna się zwykła pornografia ( http://goo.gl/ubXk ). Ale mimo to nie zdarza się chyba, żeby tirowiec poprosił w sklepie na cepeenie o gołe baby, a żeby sprzedawca podał mu reprodukcję rubensa.
komentarze:
2010.10.05 01:10 gfedorynski
chodzi o to, że jak grube to sztuka?
powrót na stronę główną
RSS