2010.05.03 11:43
Las gitanas de Sierra Morena quieren carne de hombres
W "Rękopisie znalezionym w Saragossie" Potocki wplata nieraz różne fragmenty po hiszpańsku. Ciekawie jest patrzeć sobie w hiszpańskim tłumaczeniu "Rękopisu...", jak hiszpański tłumacz poprawił te fragmenty.
Na przykład Potocki pisze: "Strome to pasmo, które oddziela Andaluzję od Manszy, zamieszkiwali wówczas kontrabandziści, rozbójnicy i kilku Cyganów, o których mówiono, że pożerają ciała zabitych wędrowców. Stąd nawet poszło hiszpańskie przysłowie: Las gitanas de Sierra Morena quieren carne de hombres". A w hiszpańskim tłumaczeniu mamy: "De allí el refrán español: Devoran a los
hombres las gitanas de Sierra Morena".
Albo: u Potockiego szef Cyganów nazywa się Pandesowna, a w hiszpańskim tłumaczeniu Pandesona.
Albo w innym miejscu. Potocki pisze: "w całym mieście nie nazywano inaczej mego ojca jak don Felipe del Tintero Largo, czyli don Filip z ogromnego kałamarza". Ale hiszpański tłumacz napisał: "no se hablaba de mi padre en toda la ciudad sino como de don Felipe del gran Tintero". Patrzcie: nie largo a gran.
komentarze:
powrót na stronę główną
RSS