2009.11.14 06:48
kucie w ścianie
Ciągle w dzień słyszę za ścianą jakieś kucie, wiercenie, stukanie młotków. Ludzie mówią, że to sąsiedzi po kolei remontują swoje mieszkania, ale ja mam inną teorię.
Ściany bloków są grubsze niż myślimy - mają prawie metr grubości. Są ludzie, którzy wkuwają się we wnętrza tych ścian, robią w nich komory i w tych komorach żyją. Komory są wąskie - mają około pół metra szerokości - ale za to bardzo rozległe. Ci górnicy ścianowi zaczynają gdzieś w piwnicy, a potem systematycznie kują się w górę. Zakładają kolejne bazy, zakładają łóżka rozporowe, kładą instalację elektryczną, wbijają klamry do wspinania się szybami. W komorach w ścianach rodzą się dzieci, które nie znają innego świata, i od młodości poznają swój fach - uczą się kuć, wiercić, czytać plany bloków, żeby nie przekuć się do czyjegoś mieszkania.
komentarze:
2010.04.27 15:02 qixu
To w akademiku byl Czlowiek Wiertarka, pamietasz? Pewnie byl ojciem wielu z tych dzieci. Najgorsze, ze wiedzial w ktory weekend kiedy jedziemy do domu i podazal za nami tez.
2010.04.29 12:14 Piotrek
Tak, za mną też jeżdżą. Nawet po Polsce czasem.
2010.05.13 01:02 qixu
Kolega linkowal:)
http://www.przekroj.pl/galerie_raczkowski_galeria.html?galg_id=1377&ph_main_01_page_no=3
powrót na stronę główną
RSS