>; płodność jest przedmiotem drwin. Kobiety starzeją się szybko, łysieją oraz tracą zęby wskutek żucia skór przy garbowaniu, przytym są strasznie brudne; to też nie dziw, że towarzysze podróżnika Frobishera schwytanej starej kobiecie ściągnęli buty dla przekonania się, czy nie ma kopyt: by1i bowiem przekonani, że mają przed sobą babkę samego djabła. Życie rodzinne, zarówno jak społeczne, opiera się na życzliwości; żona nie jest nigdy źle traktowana przez męża, rodzice z dziećmi obchodzą się czule; nie otrzymują one nigdy kary, nie słyszą nawet ostrego słowa, są jednak grzeczne. Małe dziewezynki biorą się już do robót domowych, chłopiec już w ósmym roku życia dostaje kajak i puszcza się na wodę. Bożków, kościołów, kapłanów Eskimowie nie posiadają; w kwestjach religijnych okazują nadzwyczajną tolerancję: podczas gdy jeden wierzy v życie zagrobowe, gdzie będzie miał poddostatkiem wielorybów i psów morskich, inny wyśmiewa go za to; ponieważ zaś Eskimowie są bardzo wprawni w dysputy i dowcipni, więc pierwsi misjonarze mieli z niemi, podobniej jak z Kaframi, bardzo trudną sprawę, i często dla zbicia argumentów stawianych przez krajowców, trzeba się było uciekać do pięści. Umarłych swoich grzebią Eskimowie pod stosami kamieni, dzieciom dają do grobu głowę psa, aby mogły pod jego przewodnictwem znaleźć drogę do innego świata. Najpiękniejszym przecież miejscem pogrzebu jest dla Eskimów morze, w części zapewne dlatego; że kopać groby w twardej, zmarzłej ziemi nie łatwo. Zdrowie mają Eskimowie wyborne, jak również apetyt, a w związku z tym jest też ich wyborny humor; objawy te są wynikiem przystosowania do mroźnej przyrody polarnej: jednostki ze złym apetytem; smutne, nie wytwarzające więc w swym organizmie dostatecznej ilości ciepła, musiały w ostrym klimacie wymierać. Z chorób najczęściej zdarzają się skórne (...)
komentarze:
powrót na stronę główną