Cześć,

przesyłam kolejny numer Wstępu Wolnego.


[2006.07.07]  wstęp wolny  numer 118
------------------------------------------------------------------------ 
[99] "wstęp wolny" to rozsyłany co czwartek emailem niusletter o tym, 
jak w Warszawie spędzić wolny czas nie wydając pieniędzy. 
Ma nawet swoją stronę internetową: http://www.wstepwolny.w.pl. 
Jeśli chcesz otrzymywać "wstęp wolny", zajdź na tę stronę i się zapisz. 
Niusleter przygotowują: Piotr S. (ps) i Urszula S. (us). 
Kontakt z redakcją: wstep_wolny małpa w.pl. 
Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy zgłaszają swoje uwagi 
i opinie na temat WW. Czekamy na Wasze szczere wypowiedzi i aktywność. 

Rozpowszechnianie mile widziane (podobało się - podaj dalej!). 
Cytując podaj źródło: "wstęp wolny, www.wstepwolny.w.pl". 

Jeśli wiecie o ciekawym wydarzeniu - podzielcie się tym z innymi! 
W każdej chwili sam możesz dopisać imprezę do naszego kalendarza:
http://michalin.pl/wstep_wolny/kalendarz/kalendarz_czytelnik.php



--------- P R Z E S T R Z E Ń - R E D A K C Y J N A ---------


[01] Od redakcji
Cześć,

drodzy nasi czytelnicy, sympatycy, korespondenci i ich koledzy!
Mamy propozycję, żeby w niedzielę wybrać się w fajne miejsce,
gdzie jest ładnie, rosną na dziko wiśnie, można je jeść prosto z
drzewa albo nazbierać do kubełka. To miejsce jest na Siekierkach,
niektórzy z was może już je znają - było tam jakiś czas temu
śniadanie na trawie. Wtedy kwitły tam dopiero kwiaty na
drzewach, dziś można już rwać wiśnie - jak ten czas leci... A
więc jeśli chcecie narwać sobie w niedzielę wiśni i miło spędzić
czas, wybierzcie się z nami. Zbiórka w tę niedzielę (2006.07.09)
o godzinie 09:00 pod wejściem do sanktuarium na Siekierkach
(czyli tu: http://tinyurl.com/khc44 ). O 09:10 wyruszamy do
dzikiego sadu (to raptem z 5 minut piechotą). A po wiśniobraniu
jest plan, żeby przenieść się do portu Czerniakowskiego (jedni
rowerami, inni autobusami), skąd o 11:00 odpływa drewniana łódź
stwora.

Więc jak, są chętni? Palec pod budkę! Chętni niech się zgłaszają
do Uli: bordo(at)tlen.pl


I jeszcze jedna sprawa. Zwyczajowo już w każdym numerze WW mam
jakąś prośbę. A więc prośba na ten tydzień brzmi tak: mam otóż
pomysł, jak jechać taniej pociągiem. Do tej operacji potrzebuję
tylko, żeby ktoś jadący pociągiem do Warszawy kupił bilet nie do
Warszawy, a kilka stacji dalej (różnicę cen zwrócę). Cała
koncepcja szczegółowo opisana jest tu: http://tinyurl.com/m5onv
(oraz http://www.depkp.w.pl ) - zajrzyjcie i pamiętajcie o mnie,
kiedy będziecie jechać pociągiem do Warszawy.

Z góry dzięki!


[02] Do redakcji
Przed chwilą dostaliśmy emaila od jednego z czytelników (Adam
Youssef):

"Rany, coś się popsuło. Dziś jest piątek i nie dostałem do tej
pory newslettera. Co mam zrobić?"

już już, już zamykamy i rozsyłamy! Przepraszamy za spóźnienie!
Wczoraj nie zdążyliśmy, bo rano pojechaliśmy przejechać się
rowerkami wzdłuż Wisły, ot na taki spacer, od mostu
Siekierkowskiego na zachód, i jak wróciliśmy, to już było późno,
ja miałem spotkanie, Ula miała spotkanie, potem truskawki zjeść i
już był wieczór... Liczymy na wyrozumiałość.



[03] Tam byliśmy
W minionym tygodniu (a właściwie: prawie dwu tygodniach) znowu
było kilka ciekawych wydarzeń. Oto nasze relacje:

Kawiarnia Naukowa, 2006.06.19
W poniedziałek byliśmy z Ulą na kawiarni naukowej Polityki. Było
tak, jak ostatnio zwykle tam bywa - pierwsza część, czyli
zaproszeni naukowcy wygłaszają swoje - nie wiem, jak nazwać -
kwestie? prezentacje? - raczej nudna i nijaka. Na szczęście
druga część - dyskusja z publicznością nadrabia to z nawiązką,
aż miło. Może i dobrze, bo często na tego typu imprezach bywa
odwrotnie - że jak przychodzi do pytań, to publika nie ma nic
ciekawego do zapytania.
Piotrek

koncert Hey, 2006.06.23
Uważam, że ciekawym pomysłem jest organizowanie koncertów w
środku miasta, prawie na ulicy. Człowiek wychodzi z pracy, a tu
taka niespodzianka. Hey zagrał na dachu budynku dworca PKP
Śródmieście. Było dobre nagłośnienie i możliwość swobodnego
przemieszczania się. Jak dla mnie minusem było to, że słabo było
widać zespół (a perkusisty to już w ogóle). Może gdyby stali
bliżej krawędzi dachu... Ale wtedy byłoby to niebezpieczne.
Przerywnikiem w trakcie koncertu była konferansjerka pana
Misiury (ale dlaczego nie było pana Martenki?) wraz
zaprezentowaniem zwyciezcy jakiegoś konkursu. Dostał w nagrodę
miejsce vipowskie na dachu, ale za to musiał poddać się
publiczej depilacji swojej klatki piersiowej (podobno sam to
wymyślił!). Na szczęście trwało to tylko chwilę i znów pojawił
się Hey. W sumie zagrali trzy bisy. Niektórzy specjalnie
przyszli na ten koncert, inni pojawili się przypadkiem np. pan w
garniturku jedzący zapiekankę. Zabawnie wyglądała pani w mocno
średnim wieku tańcząca w rytm muzyki. Podróżni mogli cały czas
bez przeszkód korzystać z budynku dworca. Tu koncert, a na
dworzec spieszy się zakonnica. A na koniec wszystkie osoby
przebywające na dachu zjechały na chodnik przy pomocy dwóch
podnośników. Od razu tłumek otoczył Kasię Nosowską. A ona
uśmiechnięta rozdawała autografy i pozowała do zdjęć.
Ochroniarze byli niezwykle uprzejmi i nawet pomogli osobie na
wózku dostać się bliżej do wokalistki. 
Za miesiąc w tym samym miejscu będzie występował Grabaż i
Strachy na Lachy, a za dwa - Homo Twist.
Makrela

koncert Hey
Również tam byłem i mam podobne odczucia jak Makrela. Popieram
tę inicjatywę koncertów i ciesze sie że w moim przypadku nie
była to niespodzianka, tylko wiedziałem o tym koncercie
odpowiednio wcześniej ( dzięki Wstępowi Wolnemu oczywiście ) i
mogłem zaplanować czas tak aby tam pójść. 
Niestety Grabaż i Strachy na Lachy to raczej nie mój klimat :/
Cesarz

Aniołki Wolskiego, 2006.06.23
Zaraz po koncercie Hey udałem się do ogrodów Frascatti na
wieczór kabaretowy. Kabaret był naprawdę śmieszny, dopracowany
technicznie i programowo ( poruszał aktualne tematy), no i dwie
Panie występujące były ładne i miały według mnie rzeczywiście
anielsko czysty i chwilami mocny głos. W ten sposób
organizatorzy zatarli niemiłe wrażenie z poprzedniej wizyty.
Zazwyczaj śpiew w kabaretach jest dla mnie nudnym przerywnikiem
a tu tym razem było zupełnie inaczej. Chętnie przesłuchałbym
jeszcze raz te piosenki. No i publiczność świetnie się bawiła.
Gorąco polecam.
Cesarz

Metropolis, 2006.06.26
Nie będę ukrywać, że bardzo lubię chodzić do Zachęty. Tym razem
wybrałam się na film Fritza Langa "Metropolis". Najpierw był
wykład wprowadzający, ale chyba nieco saunowa atmosfera na sali
nie pozwalała mi się skupić na słowach Tomasza Szerszenia. 
Nie zraziłam się opinią Piotra: 
"Aha, tylko uważajcie, bo film trwa aż 153 minuty i mi wydawał
się taki przeciągnięty. Sprzedam wam fajny patent: jeśli
będziecie oglądać go w domu, to wyłączcie dźwięk (film i tak
jest niemy, a muzyczkę możecie puścić sobie z radia)i puśćcie go
w dwukrotnym przyspieszeniu - wtedy jest akurat ok." 
Moje odczucia są wręcz przeciwne. Dwie godziny projekcji minęły
bardzo szybko. Żadnych dłużyzn nie zauważyłam, a muzyka wydaje
mi się niezbędna. Uważam, że wyłączenie muzyki bardzo zubożyłoby
film. Przy czym muszę zaznaczyć, że widziałam odrestaurowaną
wersję z 2001 (DVD) wraz z oryginalną muzyką Gottfrieda
Huppertza. 
Momentami film jest śmieszny. To ekspresyjne wyrażanie emocji
czy pościg po dachu. Podziw budzą monumentalne dekoracje,
zdjęcia i montaż. 
Wszystkim ten film gorąco polecam. Naprawdę warto obejrzeć,
najlepiej na dużym ekranie. Motto filmu zostaje w pamięci -
rozjemcą pomiędzy umysłem a siłą musi być serce.
Makrela

I Wolskie Zdarzenia Kabaretowe, 2006.06.25
aaaa no i znowu bym zapomniała napisac :-P 
w niedziele wybrałam się na I Wolskie Zdarzenia Kabaretowe 
Niestety byłam tam bardzo krótko, ale zobaczyłam to, co chciałam
zobaczyć mianowicie wielkie showww :-)w roli głównej Marcin
Daniec - ten to sobie umie publiczność ustawić hehehe. Strasznie
fajny klimat i w ogóle to się cały czas śmiałam. Marcin miał
krotki występ, ale bardzo mi się podobał. 
No i jeszcze udało mi sie zobaczyć Joanne Jeżewską - miała
taki skecz, w którym naśladowała głosy znanych polskich kobitek
- zrobiła to mistrzowsko. 
A później na scenę wszedł Pan Fedorowicz, za którym nie
przepadam i sobie poszłam.
Błyskawica

Tak bardzo chciałbym być kimś innym (przedstawienie na
Frascati), 2006.06.26
A ja z miłości do teatrów ogródkowych wybrałam się w
poniedziałek na Frascati zobaczyć monodram Piotra Makarskiego
"Tak bardzo chciałbym być kimś innym". 
Byłam w ogóle mocno zdziwiona ze na teatrach ogródkowych zobaczę
monodram no, bo wiecie monodramy to ciężkie sztuki a klimat
ogródkowy jest taki no... po prostu ogródkowy...ale byłam
mile zaskoczona bo to była najlepsza sztuka jaką w tym roku
zobaczyłam. Bohater miał fajne filozoficzne przemyślenia
dotyczące tego kim chciałby być, do tego trochę pośpiewał no i
ogólnie było w nim cos co lubię w aktorach a czego nie potrafię
dokładnie nazwać. 
Nie będę jednak ukrywać - to nie była mistrzowska gra i cała
sztuka była momentami nudna.
Błyskawica

2006.07.02 Koncert Chopinowski, koncert pod Lipą w Łazienkach,
zdjęcia Marka Ostrowskiego
Pomimo braku ulubionego towarzysza, a męża mojego, Piotra (który
wyjechał na wyprawę pontonem po rzece Supraśl), wybrałam się
rowerem do Łazienek Królewskich na koncert chopinowski. Ależ to
były piękne chwile! Leżałam pod drzewem, pachniał jaśmin, wokół
panie w kapeluszach, inne chroniły się pod parasolkami (jedna ze
spacerowiczek miała nawet prawdziwą KORONKOWĄ parasolkę!),
panowie siedzieli na trawie, dzieciaki słodko spały w wózkach, a
młody pianista Kiryl Keduk (Białoruś) grał nam Chopina. Grał
pięknie. Piękna była pogoda, piękny nastrój we mnie. Ah! 

A potem zeszłam z rowerem (niestety w Łazienkach nie wolno
jeździć rowerem, ja to rozumiem, ale odzwyczaiłam się już od
chodzenia!) na następny koncert. Miałam apetyt na piękne chwile
osłodzone muzyką w dobrym wykonaniu. Początkowo nie wiedziałam
za bardzo w którą stronę iść, bo wiedziałam tylko tyle, że
będzie to koncert POD LIPĄ, ale którą? Na szczęście
organizatorzy bardzo się wykazali, bo natychmiast natrafiłam na
dziewczyny rozdające czerwone ulotki z programem koncertów. Było
bardzo blisko od pomnika Chopina, wystarczyło zejść alejką w dół
i skręcić koło Starej Pomarańczarni w lewo, a tam, na małym
dziedzińcu były już przygotowane ławeczki i siedzieli pierwsi
słuchacze. 
Usiadłam sobie znowu pod drzewkiem (bo dawało cień, a ja po
Hiszpanii nie wystawiam się na pełne słońce, już wiem, że mój
organizm tego nie lubi). Na niewielką scenkę weszła Orkiestra
Kameralna Filharmonii Narodowej pod dyr. Bernarda Chmielarza.
Grali Holsta i Czajkowskiego. Ah, dobry repertuar na taką
pogodę, miejsce, czas. Pięknie! A potem sobie jechałam Alejami
Ujazdowskimi, gdzie rozstawiono instalację ze zdjęciami Marka
Ostrowskiego. KONIECZNIE IDŹCIE JE ZOBACZYĆ! Nam, mi i Piotrowi,
po zobaczeniu tych zdjęć w końcu się poukładało skąd się wzięła
Saska Kępa (bo to rzeczywiście dawna łacha, wysepka na Wiśle), a
ulica Kinowa i działki przy niej położone to też dawne koryto
Wisły, sami się przekonacie! Nawet pojechaliśmy zbadać jak to
jest z ul. Kinową i rzeczywiście, mokro tam, wodniście. 
A wracając do dzisiejszych (2 lipca 2006) wydarzeń. Pojechałam
też na starówkę, żeby sprawdzić czy może Sztuka Ulicy już
szaleje, ale nic, cisza, pustki, tylko przebierańcy-indiańcy
grali, ale ja takich "sztuk" nie lubię. W tym roku "Sztuka
Ulicy" zmieniła się. Spektakle zaczynają się o 19:00-21:00, w
dodatku w takim rozstrzeleniu po całym mieście, że ja nie
skorzystam chyba ani razu! Kiedyś poszłam z Piotrem na Starówkę
tylko dlatego, że zaczęła żyć sztuką, teatry pojawiały się i
znikały w dziwnych miejscach, zawsze można było coś obejrzeć i
pójść dalej. A teraz? Nic. O godzinie 21:00 to ja nie będę
siedziała na starówce, albo na Polach Mokotowskich, bo mieszkam
na Pradze Południe i mam za daleko. 
A szkoda mi "Sztuki...", bo bardzo lubiłam ten festiwal, przez
wiele lat biegałam z programem i siadałam na chodniku, żeby
spotkać się ze Sztuką... 
Ula Samoraj-Sobolewska
redakcja Wstępu Wolnego 

2006.07.03 rejs Łodzią Stwora po Wiśle
Przepłynęłam się łodzią Stwora i jestem bardzo zadowolona. I
wcale nie było tłoku, bo ze mną na pokładzie były trzy
dziewczyny w tym jedna z nich to była moja kuzynka...(ale
miejsca warto zarezerwować, bo nigdy nic nie wiadomo). Łódka
Stwora to ręczna robota godna podziwu. Podczas rejsu można
posłuchać jak powstała i w jakich okolicznościach i to z
pierwszej ręki, bo Przemek (organizator całej tej zabawy i
kapitan na łodzi) jest jednym z jej twórców. Rejs trwa ponad
godzinę, płynie się wzdłuż portu i tu uwaga! Przemek w trakcie
opowiada bardzo ciekawe rzeczy i to nie takie tam bla bla bla
książkowe, ale takie, co to człowiek zawsze chce usłyszeć, np. o
utopionych bankowych skrzyniach, które jak jest niska woda można
oglądać z drewnianego mostku, a to o tym że piasek na dobę
przemieszcza się 68 cm ( można sobie policzyć ile czasu zajmuje
mu dopłynięcie z gór do morza :-P) a to o poszukiwaniu
Herbatnika, który odpłynął gdzieś i nikt nie wiedział gdzie, a
to o tym jak to miejsce wyglądało kiedyś i jak powstała Saska
Kępa i inne Kępy, a to o piratach rzecznych którzy kiedyś często
się w porcie pojawiali, no i dużo, dużo ciekawostek , mówił tez o
tym jak to teraz Wisła jest zaniedbana i opuszczona i ehhh
zresztą popłyńcie z Nim i sami posłuchajcie :-)...można
jeszcze sobie powiosłować - ja próbowałam ale chyba nie nadaje
sie do tego. Aaaaaa widok z łódki naprawdę fajowy, bo to albo
kaczka przepływa i właśnie zjada ślimaczka, a to jakaś rybitwa
nurkuje po rybkę, a to jakiś opalony przystojniak przepływa na
kajaczku ;-)...a w górze świeci słoneczko, i ptaszki śpiewają i
ogólnie jest bardzo sympatycznie. 
Drugi raz w tym roku pisze że Fundacja Ja Wisła jest superrr
:-)
Błyskawica 


2006.07.03 Och, szczęście na Frascati
Musze zmienić swoje przyzwyczajenie i przestać bywać w
poniedziałki na Frascati a zacząć bywać gdzieś gdzie jednak
można obejrzeć sztukę teatralną. Jestem rozczarowana, no bo w
poniedziałki miały być sztuki teatralne a to, co ja widzę tam w
prawie każdy poniedziałek to jest jakieś połączenie występu
szkółki niedzielnej z akademiom albo z czymś, co jest na wpół
klepaniem wierszyka a na wpół kabaretem. Ja oczekuje że na
scenie będzie się cos działo, że będzie jakaś akcja, historia
czegoś lub kogoś, że będzie jakiś podział no chociażby na akty, 
sceny, ze będą jakieś role- ktoś jest zły,dobry, zabawny, smutny
...w sumie to może być jakikolwiek, ale niech będzie
jakiś...niech przedstawi cos, co wywoła we mnie jakieś
uczucia no chociażby wstręt. Nie znoszę jak wychodzę ze sztuki,
która tak naprawdę nie jest sztuka i nie czuje nic..Dosłownie
nic -zero emocji, zero przemyśleń, zero zrozumienia. Tak się
dzisiaj czuje po obejrzeniu "Och, szczęście" Platformy
Artystycznej O.B.O.R.A...No bo co z tego że chłopaki fajnie
grali na skrzypcach i innych instrumentach co z tego że facet na
scenie sypał od czasu do czasu jakimś dowcipem albo jakąś
błyskotliwa myślą w stylu Praw Murphy'ego...ja z tego nic
nie zrozumiałam, bo nie było w tym żadnej historii. 
Hmmm, ale publiczności się podobało, bo się śmiali i klaskali i
w ogóle widziałam, że byli zadowoleni,...więc może to ja
oczekuje zbyt wiele. 
Pan dr Kijowski powiedział dzisiaj, że sztuką teatralną jest
każdy występ, kiedy jedna osoba stoi na scenie a reszta na nią
patrzy i jej słucha, np. kazanie księdza na plenerowej mszy jest
sztuką, występ polityka na wiecu jest sztuka itd. No, więc idąc w
tym kierunku dalej to ja na 100% wymagam zbyt wiele. 
Błyskawica 


2006.07.05 Fantomas 
Wczoraj w Zachęcie byłam na projekcji filmu Louisa
Feuillade'a "Fantomas" (cz. III i V). Bohaterem opowieści
jest przestępca, któremu zawsze w ostatniej sekundzie filmu
udaje się uciec, pomimo że policja już go schwytała. Śmieszne
były sytuacje z pozbawianiem ofiar przytomności, a także nocne
sceny, w których było widać światło słoneczne i jasny dzień.
Kolorytu dodawały jeszcze napisy w języku czeskim (akurat taka
była wersja filmu). Na szczęście nie trzeba było dokładnie się z
nimi zapoznawać (atak śmiechu gwarantowany), bo lektorka czytała
polski tekst. Film był niemy i wielkim atutem była improwizowana
na żywo muzyka w wykonaniu czterech chłopaków. Uważam, że
doskonale wywiązali się ze swojego zadania. Szczególnie podobały
mi się dźwięki ilustrujące przeliczanie banknotów (można było
wyłowić polskie liczebniki), uderzenie młotkiem w ścianę czy
otwieranie furtki. Ech, tak mnie te filmy wciągnęły, że chyba we
czwartek pojawię się na kolejnych. 
Tym razem w sali było przyjemnie chłodno :) 
Makrela 


2006.07.06 Fantomas w Zachęcie
I ja, jak Makrela, byłem w Zachęcie na Fantomasie (projekcji
filmu "Fantomas" w ramach cyklu "Architektura w kinie").
Widziałem nawet Makrelę na drugim końcu sali, ale mnie nie
zauważyła, widziałem też Romka. 
I mi się podobało, tylko żałuję, że - skoro jest to cykl
projekcji "Architektura w kinie" - przed filmem nie było
jakiegoś wprowadzenia, pogadanki krótkiej o tym filmie, o
architekturze w nim, na co zwrócić uwagę itp.
piotrek


2006.07.05 Siódme Kryterium Wisły 
W sobotę zaryzykowałam i wybrałam się się na wycieczkę rowerową
prawym brzegiem Wisły do ujścia Świdra. Nie taki diabeł
straszny, jak go malują. Było trochę piachu, podjazdów i
zjazdów, prowadzenia rowerów wąskimi ścieżkami i pod górę,
zwalonych drzew i dziur spowodowanych przez bobry, ale każdy dał
sobie z tym radę bez większych problemów. Nie trzeba było brodzić
w wodzie i przenosić rowerów, bo stan rzeki się obniżył. Jedna
dziewczyna niegroźnie się przewróciła i skaleczyła się w nogę.
Opatrzenie rany pozwoliło jej na kontynuację wycieczki. Grupa
liczyła ok. 30-40 osób w różnym wieku (dzieci nie było). Kilka
osób po drodze zrezygnowało z dalszej jazdy (powodów nie znam).
Organizator - Przemek Pasek z Fundacji Ja Wisła jechał na
przedzie i nadawał tempo. Co pewien czas się zatrzymywaliśmy i
Przemek opowiadał a to o "Chudym Wojtku" (kuzynie "Grubej
Kaśki"), plaży nudystów, różnych umocnieniach brzegu, moście z
1945 roku. W trzech miejscach zrobiliśmy sobie dłuższe postoje,
gdzie chętni mogli zażyć kąpieli - w Wiśle, w jeziorze Łacha i w
Świdrze. Ja skusiłam się tylko, żeby pobrodzić sobie po Świdrze -
czysta woda i przyjemny piasek. Po przybyciu do Świdra, gdzie
oficjalnie wycieczka się kończyła, większość wróciła do Warszawy
pociągiem, a część rowerem. Wybrałam powrót rowerem. Można było
wreszcie wyszaleć się na asfalcie i ścieżce rowerowej. Dzięki
temu bardzo szybko znalazłam się w domu, a mój licznik wskazywał
ponad 80 km. 

Jestem pod wrażeniem przygotowania organizacyjnego. Przemek
kilka tygodni wcześniej przebył całą trasę (30 km) i opracował
szczegółową mapę (pięknie wydrukowaną i z kwiecistymi opisami
najważniejszych miejsc), którą otrzymał każdy uczestnik.
Organizator miał kilku pomocników z krótkofalówkami, którzy
jechali na końcu. Dzięki temu grupa była w miarę zwarta i nikt
się nie zgubił. Na końcu na wszystkich czekała nagroda w postaci
koszulek z logo Kryterium Wisły. Nawet można było załapać się na
rozmiar S. 

A teraz łyżka dziegciu w tym słoiku miodu. Po pierwsze
punktualność. Jeśli wyznacza się godzinę (wcale nie tak wczesną,
bo jedenastą), to powinno się w miarę punktualnie wyruszyć.
Tłumaczenie, że mapy się jeszcze drukują jest mało
profesjonalne. Poza tym niektórzy uczestnicy za punkt honoru
wyznaczyli sobie jechanie na przedzie i często niebezpiecznie
zajeżdżali drogę innym. Trochę w tym winy prowadzącego, który
jadąc na początku co pewien czas się zatrzymywał i opowiadał
ciekawe rzeczy związane z danym miejscem. Ci, którzy przybywali
na końcu, połowy nie słyszeli. 

Jestem zadowolona, że pojechałam. Piękne widoki, wspaniała
pogoda i wiatr we włosach. Polecam każdemu tę trasę. Tylko warto
wybrać się w mniejszej grupie. Łatwiej wtedy pokonuje się
trudności terenu i można zatrzymać się w miejscu, w którym się
chce. Za miesiąc następne Kryterium podobno prowadzić będzie do
Nowego Dworu Mazowieckiego. 
Makrela 


2006.07.05 Baba w reformach na Frascati 
Teraz to się wybiorę jak już będzie sam konkurs teatrów a nie
eliminacje (to chyba jakoś w sierpniu będzie) - wtedy będzie
cała ekipa oceniająca i pewnie poziom sztuki się podwyższy, bo w
grę zacznie wchodzić kasa - w końcu oni wszyscy walczą o
pieniądze a nie o pietruszkę. 

Ale mam dobra wiadomość - zupełnym przypadkiem we wtorek znowu
trafiłam na Frascati na Recital Elżbiety Jodłowskiej "Baba w
reformach". Rany, jaka to jest sympatyczna babka...no tak
się bawiła na scenie i z całą widownią, że aż musiałam zostać do
końca jej występu mimo ze nie miałam wcale takich planów.
Słuchajcie pierwszy raz słyszałam piosenki, których tekst
opowiadał o kobiecej menopauzie, przekwitaniu, klimakterium,
grubym brzuchu, uderzeniach gorąca, zmienności nastrojów,
drażliwość, płaczliwość, pogorszenie pamięci, i wszystkich tych
objawach, które towarzysza kobiecie po czterdziestce, ale tak
wyśpiewane, że do tej pory śmieje się z kilku tekstów: np. w
kraju zapanuje równouprawnienie, kiedy łysa kobieta z wielkim
brzuchem będzie chodzić po parku i będzie pewna, że wszyscy
wkoło chcą ja przelecieć. Opowiadała tez wierszyk Lokomotywa z
zupełnie zmienionym tekstem pod w/w temat - wiecie jak
wtedy brzmi Puff jak gorąco,uff jak gorąco Puff jak gorąco heheh
to co śpiewała pani Jodłowska to były piosnki do spektaklu, który
już niedługo będzie grany na deskach teatru...szczegółów nie
znam, bo nie przyswoiłam. Tak wiec ten występ pokazuje ze w tym
parku jednak czasami dzieją się ciekawe rzeczy, ale na pewno nie
w poniedziałki ;-)
Błyskawica



[04] Polecamy
W nadchodzącym tygodniu polecamy następujące imprezy:

W niedzielę: zapraszamy, przejdźcie się z nami na wiśniobranie i
przejażdżkę łodzią po Wiśle. Szczegóły powyżej.

W niedzielę: koncerty szopenowskie w Łazienkach oraz Koncerty
pod Lipą i Koncerty Królewskie. Miło, kulturalnie, byle pogoda
dopisała (patrz:
http://friends.polibuda.info/ww//multimedia/20060702-Lazienki_Krolewskie_Chopin/
i
http://friends.polibuda.info/ww//multimedia/20060702-Lazienki_Krolewskie_Chopin/).
Szczegóły poniżej.

W niedzielę: projekcja filmu "Pociągi pod specjalnym nadzorem"
(próbkę znajdziecie tu: http://www.sendspace.com/file/euvizv ) w
Parku Praskim.

We środę: projekcja filmu "Godzina pąsowej róży" (taki typowy
polski film dla młodzieży z lat sześćdziesiątych) w Parku
Sowińskiego.






--------- S P I S - T R E Ś C I ---------



/* piątek 2006.07.07 */

[01] Kinomost, seans 18 
[02] Kabaret Ramol na Frascati 
[03] Ostatnie metro (film) 
[04] Koncert Gospel 
[05] Warsaw Electronic Festival (koncert) 
[06] Warsaw Electronic Festival (koncert) 

/* sobota 2006.07.08 */

[07] VI Festiwal Pieśni Kompozytorów Polskich: Tansman i Laks (koncert 9 z 20) 
[08] VI Festiwal Pieśni Kompozytorów Polskich: Kancjonał Zamojski (koncert 10 z 20) 
[09] Hero (film) 
[10] Warsaw Electronic Festival (koncert) 
[11] Warsaw Electronic Festival (koncert) 

/* niedziela 2006.07.09 */

[12] Muzeum Powstania Warszawskiego 
[13] Recital chopinowski: Piotr Banasik (koncert) 
[14] Recital chopinowski: Monika Rosca (koncert) 
[15] Kinomost, seans 19 (film) 
[16] Koncerty pod Lipą i Koncerty Królewskie 
[17] Miasto nieujarzmione (film) 
[18] VI Festiwal Pieśni Kompozytorów Polskich: Mieczysław Karłowicz (koncert 11 z 20) 
[19] VI Festiwal Pieśni Kompozytorów Polskich: Stanisław Moniuszko (koncert 12 z 20) 
[20] Niedzielny rejs łodzią Stwora w Porcie Czerniakowskim 
[21] Wakacyjny ogród sztuki (koncert 1 z 4) 
[22] Pociągi pod specjalnym nadzorem (film) 

/* poniedziałek 2006.07.10 */

[23] Półkarnawał na Frascati (teatr) 
[24] Piosenki z cynamonem na Frascati (teatr) 

/* wtorek 2006.07.11 */

[25] Dom latających sztyletów (film) 

/* środa 2006.07.12 */

[26] Wravel Piano Duo w Dziekance (koncert) 
[27] Godzina pąsowej róży (film) 

/* czwartek 2006.07.13 */

[28] Wravel Piano Duo w Dziekance (koncert) 
[29] Broken flowers (film) 

/* piątek 2006.07.14 */

[30] KINOMOST, seans 20 
[31] Wieczór kabaretowy na Frascati 
[32] Święty Mikołaj to smieć (film) 



--------- D Z I E Ń - Z A - D N I E M ---------


/* ******** piątek 2006.07.07 ******** */

  [01] Kinomost, seans 18
Projekcja filmów na świeżym powietrzu, weź karimatę lub koc i
własną popielniczkę palaczu!

1. Ryzykanci, PRL, kolor, 1981 r.
Łyczek adrenaliny na kaca przed uruchomieniem lokomotywy.
Elektryka prąd nie tyka, ale na dróżnika przyjdzie kolej. Strzeż
się pociągu!
2. Współpraca Polski w ramach RWPG, PRL, kolor, 1978 r.
Nasz przemysł okrętowy produkuje 21 typów statków i zajmuje
czołową pozycje w świecie. Niebawem ruszy pierwsza elektrownia
atomowa w naszym kraju. Dzięki stałemu dopływowi ropy ze Związku
Radzieckiego uruchomiony został wielki kombinat petrochemiczny w
Płocku. Przy współpracy ze specjalistami z ZSRR powstała
największa w Europie kopalnia siarki. Raty kredytu spłacimy
dostawami surowca. Zakłady Mera w Błoniu produkują
najnowocześniejsze na świecie mózgi elektronowe, komputery EMC
II 32, których elementy składowe zostały wyprodukowane w
Bułgarii i ZSRR. Dziurkarki taśmy perforowanej nie nadążają
drukować superlatyw.
3. Technika makijażu, PRL, kolor, 1981 r.
Każda pani wie, że podstawą makijażu jest harmonia barw. Pollena
zaprasza panie do swoich salonów. Róż nanosi się na kości
policzkowe. Każda pani może być interesująca i piękna, musi się
tylko zdecydować na odpowiedni makijaż który harmonizował by z
urodą, strojem, pora dnia i okazją. Wybór nie łatwy!
4. Wojsko śpieszy z pomocą, PRL, cz-b, 1984.
Nadchodzą dni, gdy temperatura spada gwałtownie, a nogi i koła
coraz głębiej zapadają się w śniegu. Do odparcia ataku zimy nie
wystarczy już praca służb cywilnych. A wtedy... wojsko spieszy z
pomocą! Kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy uczestniczy co roku w
akcji odśnieżania. Do piekarń musi dotrzeć mąka. Nie liczą nocy
przespanych na dwudziestostopniowym mrozie. Wysadzili
zamarznięte hałdy węgla w elektrociepłowni Żerań i do mieszkań
warszawiaków popłynęło ciepło! Saperzy w pracujący w elektrowni
to już wykwalifikowani spawacze. Podobne zainteresowania
wiadomo, łączą.
5. W krainie koralowców, Rumunia, kolor, 1989 r. Ogarnia nas
podziw, czym sa piramidy egipskie w porównaniu do tych gór
powsta łych w wyniku pracy malutkich zwierzątek. Polipy formują
długie szeregi, przypominające zakręty kory mózgowej.
Wspomnienia Karola Darwina o jamochłonach koralowcach
sześciopromiennych z atolu Bikini, przed amerykańskim testem
bomby termojądrowej.
6. Wszawica (pediculosis), PRL, cz-b, 1988.
Wszy prasuje się gorącym żelazkiem przez wilgotną szmatkę.
Wszawicą nazywamy zespół objawów towarzyszący zaatakowaniu
człowieka przez wszy. Poniżej otworu gębowego znajduje się
kłujka, służąca do przecinania skóry, obok gruczoły wypełnione
brudnym płynem, który wprowadzony do rany powoduje swędzenie. A
więc: włosy i skórę głowy zwilżamy azotoxem lub DDTa następnie
zakładamy gumowy czepek. Posmarowanie wazeliną brzegów czepka
uniemożliwi owadom wydostanie się. Głowy się nie myje tylko
dokładnie wyczesuje. Po wysuszeniu włosy należy wyczesać
grzebieniem z watą, aby wszy łatwiej było usunąć. Wesz łonowa
pasożytuje na owłosionych częściach ciała za wyjątkiem głowy. Do
zwalczania wszy łonowej stosuje się 3% maść rtęciową. Do brwi i
rzęs stosuje się 1% maść rtęciową. Po siedmiu dniach brwi, rzęsy
i klatkę piersiową należy dokładnie ogolić. Charakterystyczne
sine punkty na skórze to miejsca żerowanie wszy. W pobliżu
miejsca żerowania wesz pozostawia kał, po czym można odróżnić
wesz od innych owadów. 

zdjęcie: http://www.jawisla.pl/ilustracje/kino_most.jpg 

Przyczółek Czerniakowski śmiałym desantem zdobywszy, Elew z
Herbatnika, co niegdyś Żukiem po wsiach jeździł filmy o stonce
wyświetlać, szesnastomilimetrowym kalibrem, bój o Port
rozpocznie. W trudnych warunkach, pod Mostem Łazienkowskim
Towarzysz Lenin przemówi o zwycięstwie nad wrogiem, co armię
bosą czeka. Z linii pierwszej film, na dziurawym spadochronie
wyświetlimy, sen to sprzed dwóch tysięcy lat, który dziś nam
oglądać przyszło. Kronika się wyświetli i bajki też będą. 

O zachodzie słońca (g. 20.30) rzecz się rozpocznie 5 maja, potem
7 maja i tak w każdy piątek i niedzielę, aż do 29 września na
czterdzieści trzy projekcje zapraszamy. Wstęp wolny i na rowerze
swobodnie dojechać można. Warto zabrać coś do siedzenia, np.
karimatę, bo foteli kinowych brak, a obrazy chwilami w coś
wgnieść muszą. 
Upraszamy uprzejmie o zabieranie ze sobą do domów, wszelkich
opakowań, które po zużytych produktach zostaną.

Projekt jest realizowany dzięki wsparciu finansowemu Miasta
stołecznego Warszawy.
Partnerem projektu KINOMOST jest Pedagogiczna Biblioteka
Wojewódzka w Warszawie. 

+ps

     godzina:    22:00
     miejsce:    pod Mostem Łazienkowskim
                 http://www.jawisla.pl/mapa_imprezy.html
                 
     url:        http://www.jawisla.pl/index.php?url=kino  http://www.herbatnik.pl/
     email:      pasek.post(at)home.pl
     telefon:    502 276 612
     informator: (legion23)




  [02] Kabaret Ramol na Frascati
W ogrodach Frascati: Wieczór Kabaretowy. Kabaret Ramol.

Od redakcji: program wszystkich imprez dziejących się na
Frascati (nie wszystkie są w naszym kalendarzu - dodaję tylko te
imprezy, na które sam chętnie bym się przeszedł) znajdziesz tu:
http://www.dks.art.pl/index.php?go=102


     godzina:    19:00
     miejsce:    w Ogrodach Frascati
                 Park im. gen. Rydza-Śmigłego
                 za teatrem Buffo, koło Muzeum Ziemi
                 koło Placu Trzech Krzyży
                 http://tinyurl.com/keu59
                 
                 
     url:        http://www.dks.art.pl/index.php?go=102
     email:      biuro(at)dks.art.pl
     telefon:    827-03-16,(+48 22) 826-25-86, (+48 22) 826-25-56
     informator: (ps)




  [03] Ostatnie metro (film)
Filmowa Stolica Lata to największy w Polsce festiwal kin
plenerowych. Pokazy odbywają się w warszawskich parkach po
zmierzchu przez cały lipiec i sierpień. Każdy park ma przypisany
cykl tematyczny oraz dzień tygodnia. W ramach prezentowanych
cykli będzie można zobaczyć zarówno filmy polskie jak i czeskie,
francuskie, chińskie oraz wyselekcjonowane produkcje z całego
świata w cyklu autorskim.

Tytuł filmu: "Ostatnie metro"
reż. Francois Truffaut
Cykl francuski


     godzina:    21:45
     miejsce:    Park Skaryszewski, muszla koncertowa http://filmowastolica.pl/skaryszewski2.html
                 
                 
                 
                 
     url:        http://filmowastolica.pl/harmonogram.html#7
     informator: anonim




  [04] Koncert Gospel
Wystąpią m.in. Junior Robinson (wokalista z Londynu) oraz grupa
"Et in Terra" pod kierunkiem Moniki Zytke. 
Na scenie zaprezentują się także zespoły ludowe złożone z
uczestników Parafiady, głównie z Ukrainy, Litwy i Łotwy. 

Koncert odbędzie się w ramach trwających od 1-9 lipca 20006
Finałów XVIII Międzynarodowej Parafiady Dzieci i Młodzieży.
Wstęp na koncert jest oczywiście wolny.


     godzina:    20:00
     miejsce:    Plac Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego ul. Nowoursynowska 166 w Warszawie (Ursynów) - przy akademikach. 
                 
                 
     url:        www.parafiada.pl
     email:      media(at)parafiada.pl
     informator: anonim




  [05] Warsaw Electronic Festival (koncert)
WEF to festiwal prezentujący sztukę powstającą pod wpływem
technologii, w tym roku poświęcony wyłącznie polskim projektom.
Na scenie w Zachęcie i w Diunie kilkanaście formacji
prezentujących scenę elektroakustyczną, elektronikę, jazz,
cklick'n'cuts, ambient i noise.

W piątek w Zachęcie wystąpią:
Dagiel - Wojtek Dagiel (laptop)
Kerd (debiuty WEF) - Mikołaj Harasimiuk (gitara elektryczna)
Radiev (debiuty WEF) - Paweł Cieślak (analogowe syntezatory
modularne, laptop, saksofon sopran), Łukasz Lach (gitara basowa,
elektronika), Radosław Bolewski (bębny)
Ben Zeen (debiuty WEF) - Paweł Cieślak (analogowe syntezatory
modularne, laptop), Maciej Ożóg (laptop)

Od redakcji: wybierając się na ten koncert miej na uwadze, że
często to nie będzie muzyka lekka, łatwa i przyjemna... W
zeszłym roku byłem na dwu koncertach WEF i - choć lubię szumy,
zgrzyty i piski - wytrwałem tylko koło kwadransa.
Próbkę muzyki zespołu Radiev odsłuchasz tu:
http://www.myspace.com/radiev



     godzina:    18:00
     miejsce:    sala kinowa Zachęty, 
                 wejście od ul. Burschego, 
                 schodkami w dół
                 http://tinyurl.com/o8fn3
                 
                 
     url:        http://www.wef.pl/News/exeConcrete/?id=50
     email:      info(at)wef.pl
     informator: (ps)




  [06] Warsaw Electronic Festival (koncert)
WEF to festiwal prezentujący sztukę powstającą pod wpływem
technologii, w tym roku poświęcony wyłącznie polskim projektom.
Na scenie w Zachęcie i w Diunie kilkanaście formacji
prezentujących scenę elektroakustyczną, elektronikę, jazz,
cklick'n'cuts, ambient i noise.

W piątek w Diunie wystąpią: Ferma Nut, Narzędzie.

Od redakcji: wybierając się na ten koncert miej na uwadze, że
często to nie będzie muzyka lekka, łatwa i przyjemna... W
zeszłym roku byłem na dwu koncertach WEF i - choć lubię szumy,
zgrzyty i piski - wytrwałem tylko koło kwadransa.


     godzina:    22:00
     miejsce:    Diuna, ul. Dobra 33/35
                 
                 
     url:        http://www.wef.pl/News/exeConcrete/?id=50
     email:      info(at)wef.pl
     informator: (ps)




/* ******** sobota 2006.07.08 ******** */

  [07] VI Festiwal Pieśni Kompozytorów Polskich: Tansman i Laks (koncert 9 z 20)
Pieśni Aleksandra Transmana i Szymona Laksa (patrz:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Szymon_Laks ) wykonają: 

Jadwiga Skoczylas - sopran, 
Katarzyna Jankowska - fortepian

Koncert w ramach VI LETNIEGO FESTIWALU PIEŚNI KOMPOZYTORÓW
POLSKICH, 24 czerwca - 23 lipca 2006.
Koncerty Festiwalu odbywają się w Podchorążówce - Muzeum
Wychodźstwa Polskiego, Łazienki Królewskie, zawsze w soboty i
niedziele o godz. 13.00, oraz w Oranżerii - Muzeum Pałacu w
Wilanowie zawsze w soboty i niedziele o godz. 15.00.

+ps


     godzina:    13:00
     miejsce:    Podchorążówka - Muzeum Wychodźstwa Polskiego, Łazienki Królewskie
                 na dole, bliżej wejścia od Myśliwieckiej
                 
                 
                 
     url:        http://www.fit.waw.pl/content/b_news.html
     email:      kur(at)fit.waw.pl
     telefon:    664 32 22
     informator: (legion23)




  [08] VI Festiwal Pieśni Kompozytorów Polskich: Kancjonał Zamojski (koncert 10 z 20)
Kancjonał Zamojski. Zespół Bennonitae Cantantes - kier.
Piotr Wilczyński

Koncert w ramach VI LETNIEGO FESTIWALU PIEŚNI KOMPOZYTORÓW
POLSKICH, 24 czerwca - 23 lipca 2006.
Koncerty Festiwalu odbywają się w Podchorążówce - Muzeum
Wychodźstwa Polskiego, Łazienki Królewskie, zawsze w soboty i
niedziele o godz. 13.00, oraz w Oranżerii - Muzeum Pałacu w
Wilanowie zawsze w soboty i niedziele o godz. 15.00.

Jeśli nie wiecie, co to takiego ten Kancjonał Zamojski, to już
cytuję wikipedię:
Kancjonał - zbiór pieśni religijnych lub śpiewów liturgicznych.
Określenie używane główne w Niemczech i Czechach od połowy XV
wieku. Początkowo kancjonałem był zbiór śpiewów liturgicznych,
jednak później zamieszczano w nim również inne śpiewy religijne.
Wydawane były głównie w okresie kontrreformacji przez
protestantów. Do najbardziej znanych kancjonałów należą:
Kancjonał Istebnicki (ok. 1420), Kancjonał Gotajski
(1646-49), Kancjonał Puławski i
Kancjonał Zamojski (poł. XVI w.).

+ps


     godzina:    15:00
     miejsce:    Oranżeria - Muzeum Pałacu w Wilanowie
                 ul. Stanisława Kostki Potockiego 10/16 
                 
                 
                 
     url:        http://www.fit.waw.pl/content/b_news.html
     email:      kur(at)fit.waw.pl
     telefon:    664 32 22
     informator: (legion23)




  [09] Hero (film)
Filmowa Stolica Lata to największy w Polsce festiwal kin
plenerowych. Pokazy odbywają się w warszawskich parkach po
zmierzchu przez cały lipiec i sierpień. Każdy park ma przypisany
cykl tematyczny oraz dzień tygodnia. W ramach prezentowanych
cykli będzie można zobaczyć zarówno filmy polskie jak i czeskie,
francuskie, chińskie oraz wyselekcjonowane produkcje z całego
świata w cyklu autorskim. 

Tytuł filmu: "Hero"
reż. Yimou Zhang
Cykl chiński

------
Od redakcji: przyjrzałam się repertuarowi, przewertowałam stronę
www organizatorów i daję 5+ Informacja o Festiwalu jest
dopracowana, mapki są, filmy ciekawe (kilka czeskich filmów
znamy z Festiwalu Czeskich Komedii w Józefowie i polecamy!),
wszystko czytelne i klarowne. Czyżby czytali nasze narzekania na
innych organizatorów i się postarali? Czyli można! 
UlaS


     godzina:    21:45
     miejsce:    Kępa Potocka, najogólniej są to okolice Gwiaździstej i Wybrzeża Gdyńskiego, koło PKS Marymont
                 http://filmowastolica.pl/potocka.html
                 
                 
                 
                 
     url:        http://filmowastolica.pl/harmonogram.html#8
     informator: anonim




  [10] Warsaw Electronic Festival (koncert)
WEF to festiwal prezentujący sztukę powstającą pod wpływem
technologii, w tym roku poświęcony wyłącznie polskim projektom.
Na scenie w Zachęcie i w Diunie kilkanaście formacji
prezentujących scenę elektroakustyczną, elektronikę, jazz,
cklick'n'cuts, ambient i noise.

W sobotę w Zachęcie wystąpią:
RND - Tomasz Pauszek (syntezatory)
Looptrotter - Andrzej Starzyk (live electronics)
Send_Recv - Jarosław Grzesica (live electronics), Robert Jeszke
(syntezatory)
Eta Carinae - Grzegorz Bojanek (laptop, syntezatory), Michał
Kolasiński (gitara) 
+ VJ PaniK - Katarzyna Justka (wizualizacja)

Od redakcji: wybierając się na ten koncert miej na uwadze, że
często to nie będzie muzyka lekka, łatwa i przyjemna... W
zeszłym roku byłem na dwu koncertach WEF i - choć lubię szumy,
zgrzyty i piski - wytrwałem tylko koło kwadransa.
Próbki zespołu Eta Carinae odsłuchasz tu:
http://www.etalabel.com/mp3/EtaCarinae-Windy.mp3
http://www.etalabel.com/mp3/EtaCarinae-Control.mp3
Tu zaś znajdziecie nagranie z ich występu na zeszłorocznej
edycji Warsaw Electronic Festival, również w Zachęcie:
http://www.etalabel.com/mp3/EtaCarinae-SOL2005.mp3


     godzina:    18:00
     miejsce:    sala kinowa Zachęty, 
                 wejście od ul. Burschego, 
                 schodkami w dół
                 http://tinyurl.com/o8fn3
                 
                 
     url:        http://www.wef.pl/News/exeConcrete/?id=50
     email:      info(at)wef.pl
     informator: (ps)




  [11] Warsaw Electronic Festival (koncert)
WEF to festiwal prezentujący sztukę powstającą pod wpływem
technologii, w tym roku poświęcony wyłącznie polskim projektom.
Na scenie w Zachęcie i w Diunie kilkanaście formacji
prezentujących scenę elektroakustyczną, elektronikę, jazz,
cklick'n'cuts, ambient i noise.

W sobotę w Diunie wystąpią: LOF, Milipop, Dagiel, Krypton.

Od redakcji: wybierając się na ten koncert miej na uwadze, że
często to nie będzie muzyka lekka, łatwa i przyjemna... W
zeszłym roku byłem na dwu koncertach WEF i - choć lubię szumy,
zgrzyty i piski - wytrwałem tylko koło kwadransa.

Próbki muzyki Milipopa znajdziesz tu:
http://www.etalabel.com/mp3/milipop-bike.mp3
http://www.etalabel.com/mp3/milipop-icy.mp3



     godzina:    22:00
     miejsce:    Diuna
                 ul. Dobra 33/35
                 
                 
                 
     url:        http://www.wef.pl/News/exeConcrete/?id=50
     email:      info(at)wef.pl
     informator: (ps)




/* ******** niedziela 2006.07.09 ******** */

  [12] Muzeum Powstania Warszawskiego
W niedziele można za darmo zwiedzać Muzeum Powstania
Warszawskiego. My - redakcja Wstępu Wolnego - bardzo to muezum
lubimy i wszystkim polecamy.





     godzina:    10:00-18:00
     miejsce:    Muzeum Powstania Warszawskiego 
                 ul. Grzybowska 79
                 http://www.1944.pl/images/mapa.jpg
                 
                 
                 
     url:        http://www.1944.pl/
     informator: (ps)




  [13] Recital chopinowski: Piotr Banasik (koncert)
Recital jednego z najwybitniejszych dziś przedstawicieli młodego
pokolenia pianistyki polskiej. Piotr Banasik, student
katowickiej Akademii Muzycznej w klasie prof. Andrzeja
Jasińskiego jest laureatem konkursów pianistycznych w Getyndze
(1993) i Barcelonie (2002), laureatem Estrady Młodych na
Festiwalu Pianistyki Polskiej (Słupsk 2002), laureatem I nagrody
w ogólnopolskim Festiwalu Młodych Muzyków (Gdańsk 2002) oraz I
nagrody na Ogólnopolskim Konkursie Pianistycznym na Stypendia
Artystyczne im. Fryderyka Chopina (Warszawa 2003). 
(za: http://www.psm.nysa.com.pl/4festiwal_muzyczny.htm)
(zdjęcia: http://www.psm.nysa.com.pl/4festiwal_2_a.htm)

Koncerty chopinowskie pod pomnikiem Chopina w Łazienkach
Królewskich odbywają się od maja do września, co niedzielę o
godz. 12 i 16. 

Organizator: Narodowy Instytut Fryderyka Chopina

Od redakcji: bywaliśmy na koncertach pod pomnikiem Chopina i
wspominamy bardzo miło. Słoneczny, niedzielny, przyjemny nastrój
- w sam raz coś na kulturalny niedzielny spacer z rodziną,
dziewczyną itp. Można usiąść na trawce, albo nawet położyć się,
zamknąć oczy i słuchać, słuchać...


     godzina:    12:00
     miejsce:    Łazienki Królewskie
                 pod pomnikiem Chopina
                 (wejście od strony Alej Ujazdowskich)
                 
                 
                 
                 
     url:        http://www.infochopin.pl/wydarzenia.php/2165/
     email:      nifc(at)nifc.pl 
     telefon:    8265391, 8262475, 8262090
     informator: (legion23)




  [14] Recital chopinowski: Monika Rosca (koncert)
Ur. 4 maja 1961 w Łodzi, polska pianistka, dziecięca gwiazdka
filmowa jednej roli - w wieku 9 lat otrzymała rolę Nel w
ekranizacji powieści W pustyni i w puszczy. (zdjęcia:
http://www.puer.to/gae/mors/index.htm) Powstały wtedy dwie
wersje - filmowa i telewizyjna (czteroodcinkowy mini-serial).
Niektóre źródła podają, że kilka lat później Rosca użyczyła
głosu w polskiej wersji brytyjskiego filmu Wodne dzieci. 

Uczennica szkoły muzycznej, po zakończeniu realizacji filmu
powróciła do nauki gry na fortepianie. Kontynuowała ją w latach
późniejszych. Absolwentka i wykładowca na Warszawskiej i
Łódzkiej Akademii Muzycznej. Kilkakrotnie uzyskała stypendium
im. Fryderyka Chopina. Koncertowała w wielu krajach świata.
Przebywała kilka lat na kontrakcie w Japonii. Usłyszeć ją można
często w Warszawie i Żelazowej Woli.
(za: http://pl.wikipedia.org/wiki/Monika_Rosca)

Koncerty chopinowskie pod pomnikiem Chopina w Łazienkach
Królewskich odbywają się od maja do września, co niedzielę o
godz. 12 i 16. 

Organizator: Narodowy Instytut Fryderyka Chopina

Od redakcji: bywaliśmy na koncertach pod pomnikiem Chopina i
wspominamy bardzo miło. Słoneczny, niedzielny, przyjemny nastrój
- w sam raz coś na kulturalny niedzielny spacer z rodziną,
dziewczyną itp. Można usiąść na trawce, albo nawet położyć się,
zamknąć oczy i słuchać, słuchać...

     godzina:    16:00
     miejsce:    Łazienki Królewskie
                 pod pomnikiem Chopina
                 (wejście od strony Alej Ujazdowskich)
                 
                 
                 
                 
     url:        http://www.infochopin.pl/wydarzenia.php/2166/
     email:      nifc(at)nifc.pl 
     telefon:    8265391, 8262475, 8262090
     informator: (legion23)




  [15] Kinomost, seans 19 (film)
Projekcje filmów na świeżym powietrzu.
1. Wesoło ale ostrożnie na śniegu i lodzie, PRL, cz-b, 1987 r.
Śnieg pokrył nierówności terenu, zasypał głębokie doły i
wysypiska gruzu, pełno na nich drutów kolczastych. Marzną uszy i
nos, co robić? Natarcie śniegiem przyjemnie rozgrzewa. Niektóre
dzieci lepią twarde, ubite kule, tym razem śnieżka na szczęście
uderzyła w ramię. A gdybyś trafił kolegę w okulary? Tak nie
wolno się bawić. Długi zjazd z górki kończy się na jezdni! Jazda
wężem jest szczególnie niebezpieczna, po dłuższej jeździe robi
się ciepło. Nie rozpinaj jednak kurtki i nie zdejmuj czapki, na
jeziorach bywają przeręble.
2. Praca młodocianych w PGR, PRL, cz-b, 1971 r.
Już starożytni mawiali: w zdrowym ciele zdrowy duch. Młodociany
jednak nie powinien obsługiwać narowistego konia. Dzieci powinny
w gospodarstwie wykonywać tylko najlżejsze zajęcia, którym mogą
podołać bez specjalnego wysiłku. Młockarnia kieratowa
niezabezpieczona, nie jest bezpiecznym miejscem zabawy, choć
przypomina karuzelę. A sieczkarnia? To już nie jest zabawa! Przy
młockarni wolno pracować tylko dorosłym. Trzeba dobrze
zabezpieczyć motor, pas transmisyjny i gardziel wpustową.
Przecież te nasze dzieci, niedoświadczone i niecierpliwe też
chcą troszkę pomłócić!!!
3. Światowe festiwale młodzieży, Czechosłowacja, cz-b, 1981 r.
Lato 1947, Praga. Tu po raz pierwszy zabrzmiała pieśń: Naprzód
Młodzieży Świata. Autorami jej są kompozytorzy radzieccy. Mimo
iż niemal wszystkie rządy z państw imperialistycznych usiłowały
przeszkodzić młodzieży w dotarciu na Festiwal, dzięki funduszowi
solidarnościowemu przybyło 26 tyś. młodych ludzi z krajów
kapitalistycznych i kolonialnych! Ponownie zwyciężyła idea
pokoju, pomimo wrogiej reakcji, która prowadziła wrogą
propagandę przeciwko moskiewskiemu festiwalowi. Chuligańskie
wybryki garstki ekstremistów zostały potępione przez
społeczeństwo i władzę.
4. Temat, PRL, kolor, 1984 r.
Mój tata pije, mama nie pracuje, mam sześcioro rodzeństwa,
jesteśmy bardzo biedne, bardzo jesteśmy biedne. Ojciec
przeważnie pijany robi awantury i bije. Proszę pani, ja się
bardzo boję. Mama też pije wódkę. Przepraszam, że się tak
unoszę, ale jak miałam 13 lat, mama złamała mi dwa palce i teraz
mam krzywe. Przepraszam, ale to szczera prawda. Ja ją bardzo
kocham, ale to przekracza już moje możliwości. Chciałabym, aby
mnie zabrał Pan Bóg do siebie.
5. Skręcanie i zawracanie, PRL, cz-b, 1980 r.
Milicja ostrzega: przy obecnym natężeniu ruchu manewr skrętu w
lewo i zawracania wymaga szczególnego natężenia uwagi od
kierującego. Niedopuszczalne jest wymuszanie pierwszeństwa na
maluchu. Muzyka: Deep Purple!
6. Ślimak winniczek, PRL, cz-b, 1986 r.
Na skrajach lasu, w ogrodach i nieużytkach często znajdujemy
ślimaka winniczka. Przyjrzyjmy mu się dokładnie. Winniczek jest
roślinożerny, ze złością odrywa fragmenty liści mlecza i miażdży
je ząbkami tarki, po czym popija kroplą świeżej rosy. Na drodze
leży kamień. Nie powinien on być dla ślimaka przeszkodą nie do
przebycia, lecz czasem zdarzają się niespodzianki... Wiosną
ślimaki łączą się w pary. Winniczek jest organizmem obojnaczym
więc jaja złożą oba rozchodzące się ślimaki. Po wyszukaniu
odpowiedniego miejsca ślimak wygrzebuje nogą głęboki dół, na
dnie, którego złoży jaja wielkości grochu, pokryje je grubą
warstwą śluzu i grudkami świeżej ziemi. Schwytane małe ślimaki
hoduje się w tak zwanych parkach ślimaczych. Tuczy się je tam
paszą z otrębami i pilnuje żeby nie pouciekały na drzewa. Gdy
podrosną, zbiera się je, sortuje wkłada do skrzyni i wywozi do
Francji.
7. Podział zapłodnionej komórki, PRL, kolor, 1977 r.
Plemniki są niezwykle ruchliwe, bo cały materiał genetyczny mają
ukryty w główce.

zdjęcie: http://www.jawisla.pl/ilustracje/kino_most.jpg 

Przyczółek Czerniakowski śmiałym desantem zdobywszy, Elew z
Herbatnika, co niegdyś Żukiem po wsiach jeździł filmy o stonce
wyświetlać, szesnastomilimetrowym kalibrem, bój o Port
rozpocznie. W trudnych warunkach, pod Mostem Łazienkowskim
Towarzysz Lenin przemówi o zwycięstwie nad wrogiem, co armię
bosą czeka. Z linii pierwszej film, na dziurawym spadochronie
wyświetlimy, sen to sprzed dwóch tysięcy lat, który dziś nam
oglądać przyszło. Kronika się wyświetli i bajki też będą. 

O zachodzie słońca (g. 20.30) rzecz się rozpocznie 5 maja, potem
7 maja i tak w każdy piątek i niedzielę, aż do 29 września na
czterdzieści trzy projekcje zapraszamy. Wstęp wolny i na rowerze
swobodnie dojechać można. Warto zabrać coś do siedzenia, np.
karimatę, bo foteli kinowych brak, a obrazy chwilami w coś
wgnieść muszą. 
Upraszamy uprzejmie o zabieranie ze sobą do domów, wszelkich
opakowań, które po zużytych produktach zostaną.

Projekt jest realizowany dzięki wsparciu finansowemu Miasta
stołecznego Warszawy.
Partnerem projektu KINOMOST jest Pedagogiczna Biblioteka
Wojewódzka w Warszawie. 

     godzina:    22:00
     miejsce:    pod Mostem Łazienkowskim
                 http://www.jawisla.pl/mapa_imprezy.html
                 
                 
     url:        http://www.jawisla.pl/index.php?url=kino  http://www.herbatnik.pl/
     email:      pasek.post(at)home.pl
     telefon:    502 276 612
     informator: (legion23)




  [16] Koncerty pod Lipą i Koncerty Królewskie
Ten letni cykl koncertów plenerowych ma już ponad 25-letnią
tradycję oraz swoją stałą publiczność, z roku na rok coraz
licznejszą. Atutem jest plenerowy charakter tych koncertów
umożliwiający obcowanie z muzyką szerokiej rzeszy melomanów,
spacerowiczów i turystów tłumnie odwiedzających ogrody Łazienek
Królewskich i Wilanowa. Latem pełnią one rolę "filharmonii
plenerowej" zastępującej zamknięte z powodu sezonu
urlopowego instytucje kultury jakimi są teatry, filharmonia i
opera. Cykl koncertów trwa od 25 czerwca do 28 sierpnia 2006 r.

Podobnie jak w ubiegłych latach każdy z koncertów opatrzony jest
osobnym tytułem co już na wstępie pozwoli słuchaczom poznać
charakter poszczególnych koncertów. Dobór programu w minionych
latach był wysoko oceniany przez recenzentów. Różnorodni
wykonawcy, znakomici artyści - wybitni soliści, orkiestry
kameralne, zespoły - smyczkowe i dęte.

Dzisiaj:
Album Tatrzańskie
Tatrzańska Orkiestra Klimatyczna
pod dyrekcją Agnieszki Kreiner 

Janusz Miryński - skrzypce
Renata Guzik - flet
Paweł Krauzowicz - klarnet

Koncerty Królewskie w Wilanowie są dokładnym powtórzeniem
Koncertów pod Lipą z tego samego dnia, ci sami wykonawcy i
program. 

W przypadku niekorzystnej aury organizator przewidział
alternatywne miejsce koncertu. W przypadku Łazienek Królewskich
będzie to wnętrze Starej Pomarańczarni, a w Wilanowie,
Oranżeria.

---
Od redakcji: byłam na jednym z tych koncertów i bardzo mi było
tam przyjemnie. Więcej w mojej relacji w dziale: tam byliśmy.
UlaS


     godzina:    13:30 i 16:30
     miejsce:    o godzinie 13:30: 
                 w Łazienkach Królewskich (Koncerty pod Lipą) 
                 na Estradzie za Starą Pomarańczarnią 
                 oraz o godzinie 16:30:
                 w Wilanowie (Koncerty Królewskie) 
                 na Tarasie Różanym Pałacu 
                 
                 
     url:        www.mckis.waw.pl
     email:      kbk(at)mckis.waw.pl    biuro.prasowe(at)mckis.waw.pl
     telefon:    (0 22) 586 42 24, (0 22) 586 42 26
     informator: (legion23)




  [17] Miasto nieujarzmione (film)
W weekendy w Muzeum Powstania Warszawskiego na sali kinowej
wyświetlane są filmy o wojnie. Ponieważ w niedziele wstęp do
Muzeum jest wolny, więc w niedzielę na projekcję wejdziesz za
darmo.

W tę niedzielę: Miasto nieujarzmione, reż. J. Zarzycki, Polska
1950 - Pierwsza adaptacja filmowa wspomnień Władysława
Szpilmana, przesączona stalinowską propagandą. 

Od redakcji: uwaga! muzeum jest zamykane o 18:00, i dokładnie o
18:00 zaczyna się projekcja. Więc jeśli zobaczysz na drzwiach
kartkę "muzeum czynne do 18:00" to się nie przestrasz, tylko
wejdź i powiedz, że ty na pokaz filmowy.

     godzina:    18:00
     miejsce:    Muzeum Powstania Warszawskiego 
                 ul. Grzybowska 79
                 
     informator: (ps)




  [18] VI Festiwal Pieśni Kompozytorów Polskich: Mieczysław Karłowicz (koncert 11 z 20)
Pieśni MIECZYSŁAWa KARŁOWICZa wykonają:
Adam Kruszewski - baryton, 
Mariusz Rutkowski - fortepian

Pamiętam ciche jasne złote dnie (słowa Kazimierza Tetmajera)
Idzie na pola (słowa Kazimierza Tetmajera)
Pod jaworem (słowa ludowe)
Najpiękniejsze piosnki (słowa Adama Asnyka)
Zaczarowana królewna (słowa Adama Asnyka)
Zasmuconej (słowa Kazimierza Glińskiego)
Na śniegu (słowa Marii Konopnickiej)
Przed nocą wieczną (słowa Zygmunta Krasińskiego)
Z erotyków (słowa Jana Waśniewskiego)
Skąd pierwsze gwiazdy (słowa Juliusza (słowa ckiego)
Czasem gdy długo (słowa Kazimierza Tetmajera)
W wieczorną ciszę (słowa Kazimierza Tetmajera)
Po szerokim, po szerokim morzu (słowa Kazimierza Tetmajera)
Śpi w blaskach nocy (słowa Heinrich Heine, przekład Marii
Konopnickiej)

        ***

Zawód (słowa Kazimierza Tetmajera)
Mów do mnie jeszcze (słowa Kazimierza Tetmajera)
Rdzawe liście strząsa z drzew (słowa Kazimierza Tetmajera)
Nie płacz nade mną (słowa Jana Iwańskiego)
Smutną jest dusza moja (słowa Kazimierza Tetmajera)
Na spokojnym,ciemnym morzu (słowa Kazimierza Tetmajera) 

Koncert w ramach VI LETNIEGO FESTIWALU PIEŚNI KOMPOZYTORÓW
POLSKICH, 24 czerwca - 23 lipca 2006.
Koncerty Festiwalu odbywają się w Podchorążówce - Muzeum
Wychodźstwa Polskiego, Łazienki Królewskie, zawsze w soboty i
niedziele o godz. 13.00, oraz w Oranżerii - Muzeum Pałacu w
Wilanowie zawsze w soboty i niedziele o godz. 15.00.

     godzina:    13:00
     miejsce:    Podchorążówka - Muzeum Wychodźstwa Polskiego, Łazienki Królewskie
                 na dole, bliżej wejścia od Myśliwieckiej
                 
                 
                 
     url:        http://www.fit.waw.pl/content/b_news.html
     email:      kur(at)fit.waw.pl
     telefon:    664 32 22
     informator: (legion23)




  [19] VI Festiwal Pieśni Kompozytorów Polskich: Stanisław Moniuszko (koncert 12 z 20)
Pieśni STANISŁAWa MONIUSZKI wykonają: 

Romuald Tesarowicz - bas, 
Danuta Dudzińska - sopran,
Danuta Antoszewska - fortepian

Znaszli ten kraj (słowa Adam Mickiewicz wg Johanna Wolfganga
Goethe'go)
Do Dziecięcia (słowa Kazimierz Brodziński)
Kłębuszek (słowa J. Wojewodzki)
Kozak (słowa Jan Czeczot)
Czaty (słowa Adam Mickiewicz)
Dla czego (słowa Kazimierz Brodziński)
Powrót wiosny (słowa J. Wojewodzki)
Dziad i baba (słowa Jozef Ignacy Kraszewski)
Święty Piotr (słowa Pierre-Jean de Beranger)
Latem brzózka mała (słowa Jan Czeczot)
Morel (słowa Antoni Chodzko)
Pieśń wojenna (słowa Jozef Ignacy Kraszewski )
Stary Kapral (słowa Pierre-Jean de Beranger)
Kwiatek (słowa Antoni Kolankowski)
Niech się panie stroją w pasy... (słowa Julian Korsak)
Maciek (słowa Teofil Lenartowicz)
Kotek (słowa Jozef Korzeniowski)
Dalibogże (słowa Jozef Massalski)
Pieśń żeglarzy (słowa Edmund Wasilewski)

Koncert w ramach VI LETNIEGO FESTIWALU PIEŚNI KOMPOZYTORÓW
POLSKICH, 24 czerwca - 23 lipca 2006.
Koncerty Festiwalu odbywają się w Podchorążówce - Muzeum
Wychodźstwa Polskiego, Łazienki Królewskie, zawsze w soboty i
niedziele o godz. 13.00, oraz w Oranżerii - Muzeum Pałacu w
Wilanowie zawsze w soboty i niedziele o godz. 15.00.

     godzina:    15:00
     miejsce:    Oranżeria - Muzeum Pałacu w Wilanowie
                 ul. Stanisława Kostki Potockiego 10/16 
                 
                 
                 
     url:        http://www.fit.waw.pl/content/programy/fpp_2006/09.07b.html
     email:      kur(at)fit.waw.pl
     telefon:    664 32 22
     informator: (legion23)




  [20] Niedzielny rejs łodzią Stwora w Porcie Czerniakowskim
Zwiedzanie z wody Portu Czerniakowskiego. Jeśli nie będzie padać.
Drewniana łódź pychowa Stwora zbudowana ze stuletniej sosny
zabiera 10 osób na 1,5 h rejs w głąb historii rzecznego miasta
Warszawy. Zwiedzanie pozostałości Portu Zimowego i Warszawskiej
Stoczni Rzecznej. Opowieści o historii Solca i Towarzystwa
Żeglugi Parowej hr. Andrzeja Zamoyskiego. Spotkania z rybitwami
i wydrą możliwe. 

Wycieczki bezpłatne, dzięki wsparciu Miasta Stołecznego
Warszawy. 
Rejsy odbywać się będą we wszystkie pogodne niedziele do końca
września.

Zdjęcie łodzi Stwora:
http://www.jawisla.pl/foto/stwora.jpg

Od redakcji: nasi korespondenci pływali tą łodzią, bardzo chwalą
i zachęcają innych. Podobno tłoku nie ma (wprost przeciwnie), ale
na wszelki wypadek lepiej zarezerwować sobie miejsce - tel. 502
276 612, Przemek Pasek.

---
Od redakcji: 
Błyskawica już płynęła łodzią i była zadowolona. Więcej w jej
relacji w dziale: tam byliśmy.

     godzina:    11:00, 12:30, 14:00, 15:30, 17:00
     miejsce:    Rejs zaczynamy z plaży na Solcu niedaleko pomnika Sapera, przy bramie przeciwpowodziowej.
                 To jest w połowie ulicy Solec, między Mostem Łazienkowskim a Poniatowskiego, bliżej Łazienkowskiego.
                 
                 
                 
     url:        http://www.jawisla.pl/index.php?url=rejsy_niedzielne#menu_dodatkowe
     email:      pasek.post(at)home.pl
     telefon:    rezerwacja tel. 502 276 612, Przemek Pasek
     informator: (legion23)




  [21] Wakacyjny ogród sztuki (koncert 1 z 4)
Muzyczna podróż w świat muzyki operowej, operetkowej, filmowej,
musicalowej i jazzowej w wykonaniu znanych oraz lubianych
artystów Sceny Narodowej i największych teatrów z kraju i z
zagranicy.

Bożena Zawiślak-Dolny - mezzosopran,
Iwo Orłowski - tenor,
Orkiestra Salonowa Camerata pod kier. Wiesława Murzańskiego

Program:
1. TANIEC WĘGIERSKI NR 5 - JOHANNES BRAHMS
2. PIEŚŃ I CZARDASZ - FRANZ LEHAR ( Bożena Zawiślak -Dolny
)
3. SUMMERTIME - GEORGE GERSHWIN (Bożena Zawiślak -Dolny)
4. HABANERA z opery CARMEN - GEORGES BIZET (Bożena
Zawiślak-Dolny)
5. GRAJ CYGANIE z operetki "Hrabina Marica EMMERICH KALMAN
(Iwo Orłowski)
6. PIOSENKA FREDA z musicalu "My Fair Lady" -
FREDERIC LOEWE (Iwo Orłowski)
7. PRZETAŃCZYĆ CAŁĄ NOC z musicalu "My Fair Lady" -
FREDERIC LOEWE (Bożena Zawiślak-Dolny)
8. YOUKALI - tango - KURT WEILL (Bożena Zawiślak-Dolny)
9. FRANCOIS - walc - KARASIŃSKI (Bożena Zawiślak-Dolny)
10. LA PALOMA - tango - SEBASTIAN YRADIER (Bożena
Zawiślak-Dolny)
11. SUNRISE, SUNSET z musicalu "Skrzypek na dachu"
JERRY BOCK - duet Bożena Zawiślak-Dolny - Iwo
Orłowski)
12. W RYTM WALCZYKA z operetki "Księżniczka
Czardasza" - EMMERICH KALMAN - duet
13. TIME TO SAY GOODBYE - pieśń - FRANCESCO SARTORI - duet
(Bożena Zawiślak-Dolny - Iwo Orłowski)

Gwiazdą programu jest wybitna Polska mezzosopranistka,
najbardziej znana i podziwiana w Polsce i na świecie Carmen
- Bożena Zawiślak-Dolny, obecnie solistka Opery
Krakowskiej. Bożena Zawiślak-Dolny jest śpiewaczką
wszechstronną, z powodzeniem śpiewa w operze, w operetce i
musicalu, nieobcy jest jej również repertuar
oratoryjno-kantatowy, a ogromny sukces przyniosły Artystce
bardzo sugestywne i pełne pasji oraz niebagatelnego talentu
aktorskiego wykonania słynnych songów Kurta Weilla, które
zaprezentuje nam także i w tym koncercie. Towarzyszy śpiewaczce
równie utalentowany tenor Iwo Orłowski, związany z Teatrem
Muzycznym w Łodzi - śpiewak, aktor, ale i bardzo znany
showman, gość europejskich sal koncertowych i wielu teatrów
polskich i zagranicznych, akompaniuje Orkiestra Salonowa
Camerata złożona ze wspaniałych muzyków Filharmonii
Krakowskiej.

z http://news.o.pl/2006/06/22/wakacyjny-ogrod-sztuki/ :
Wakacyjny Ogród Sztuki jest cyklem 4 koncertów organizowanym w
miesiącach letnich (następne trzy: 23 lipca, 6 i 20 sierpnia).
Cykl ten został przygotowany dla mieszkańców Warszawy i turystów
z myślą o kulturalnym ożywieniu centrum Mokotowa, w którym
znajduje się najpiękniejszy w Warszawie Ogród Jordanowski, tak
przecież licznie odwiedzany przez Warszawiaków. Dzięki
określonemu typowi koncertów i najwyższemu poziomowi artystów,
wśród których znajdują się przecież najprawdziwsze gwiazdy
polskich i nie tylko polskich scen muzycznych. Organizatorzy
pragną zaspokoić nie tylko najbardziej wymagające i wyrafinowane
gusta melomanów, ale sprostać również oczekiwaniom turystów
polskich oraz zagranicznych - odwiedzających coraz liczniej
Warszawę latem.
Ta sprawdzona na całym świecie i we wszystkich największych
stolicach Europy formuła koncertów, przyciąga zawsze liczne
rzesze słuchaczy. Wybrzmiewają tu, bowiem w sposób
niepowtarzalny wykonywane znane arie i pieśni, przeboje i hity
czasów dawnych i współczesnych. Jesteśmy także pewni, że
zaskoczymy niejednego melomana zarówno oryginalną obsadą
koncertów, pomysłami scenicznymi, jak i samymi programami.
Inicjatywą tą, po raz kolejny, pragniemy powrócić do magicznego
nastroju przedwojennej Warszawy, gdzie koncerty takie były
bardzo modne i w dobrym tonie, przez co wpisywały się na stałe w
sferę wzbogacania polskiej kultury muzycznej i narodowej.

Od redakcji: próbki muzyki, która będzie grana na koncercie,
znajdziecie tu:
http://www.kwartetlp.art.pl/mp3/13_Taniec_wegierski_Brahms_La_Primavera.mp3


     godzina:    19:00
     miejsce:    II Ogród Jordanowski, ul. Odyńca 6
                 W przypadku złej pogody koncert odbędzie 
                 się w Centrum "Łowicka", ul. Łowicka 21
                 
                 
                 
                 
     url:        http://www.kulturalna.warszawa.pl/main.php?dzial=repertuar&strona=opis&re_id=10374
     informator: (legion23)




  [22] Pociągi pod specjalnym nadzorem (film)
Filmowa Stolica Lata to największy w Polsce festiwal kin
plenerowych. Pokazy odbywają się w warszawskich parkach po
zmierzchu przez cały lipiec i sierpień. Każdy park ma przypisany
cykl tematyczny oraz dzień tygodnia. W ramach prezentowanych
cykli będzie można zobaczyć zarówno filmy polskie jak i czeskie,
francuskie, chińskie oraz wyselekcjonowane produkcje z całego
świata w cyklu autorskim. Serdecznie zapraszamy do zapoznania
się z repertuarem. 

Tytuł filmu: "Pociągi pod specjalnym nadzorem" 
(Ostře sledované vlaky)
reż. Jiri Menzel
cykl czeski

Od redakcji: próbkę filmu (3 mega) znajdziecie tu:
http://www.sendspace.com/file/euvizv

     godzina:    21:45
     miejsce:    Park Praski
                 http://filmowastolica.pl/praski.html
                 
     url:        http://filmowastolica.pl/harmonogram.html#9
     informator: anonim




/* ******** poniedziałek 2006.07.10 ******** */

  [23] Półkarnawał na Frascati (teatr)
W ramach XV edycji Konkursu Teatrów Ogródkowych w każdy
poniedziałek o godzinie 19.00 (czasem również o 20.30) w
Ogrodach Frascati występuje teatr. W ten poniedziałek:

Teatr Maszoperia w Gdyni "Półkarnawał". Reżyseria i wykonanie:
Ludwik Lubieński i Anna Maja Miller.
Treścią widowiska jest znany motyw literacki mówiący o
przebraniu śpiącego parobka w króla. Rzecz dzieje się przy
znaczącym udziale widzów grających różne symboliczne role, a tym
samym współtworzących przebieg widowiska.
"Półkarnawał" tkwiący na pograniczu zabawy, sztuki i
życia  posiada teatralno-widowiskową formę, na którą składają się
m.in. oryginalne dekoracje i kostiumy, muzyka oraz same działania
aktorskie oscylujące pomiędzy dynamiczną  klaunadą, a wyciszeniem
aż do samej obecności. Jest to propozycja dla każdego, możliwa do
realizacji szczególnie w plenerze; wszędzie tam gdzie można
widzieć się i słyszeć oraz bawić!

UWAGA: Od redakcji: i my (redakcja Wstępu Wolnego), i nasi
korespondenci zgodnie stwierdzamy, że w tym roku coś złego
dzieje się z Konkursem Teatrów Ogródkowych. W zeszłych latach
można tam było obejrzeć dobre, ciekawe przedstawienia, a w tym
roku są tam wystawiane jakieś dziwne, niefajne montaże
muzyczno-poetyckie. A więc jeśli chcesz zaryzykować to pójdź,
ale na własną odpowiedzialność. I koniecznie napisz nam, jak
było.


     godzina:    19:00
     miejsce:    w Ogrodach Frascati
                 Park im. gen. Rydza-Śmigłego
                 za teatrem Buffo, koło Muzeum Ziemi
                 koło Placu Trzech Krzyży
                 http://tinyurl.com/keu59
                 
                 
                 
                 
     url:        http://www.dks.art.pl/index.php?go=102
     email:      biuro(at)dks.art.pl
     telefon:    (+48 22) 827-03-16,(+48 22) 826-25-86, (+48 22) 826-25-56
     informator: (ps)




  [24] Piosenki z cynamonem na Frascati (teatr)
W ramach XV edycji Konkursu Teatrów Ogródkowych w każdy
poniedziałek o godzinie 19.00 (czasem również o 20.30) w
Ogrodach Frascati występuje teatr. 

W ten poniedziałek:

Grupa Rafała Kmity z Krakowa: "Piosenki z cynamonem". Scenariusz
i reżyseria - Rafał Kmita 
Muzyka - Bolesław Rawski 
obsada: Marta Bizoń/Sonia Bohosiewicz, Marcin Kobierski/Piotr
Sieklucki, Tadeusz Kwinta, Andrzej Róg, Jacek Stefanik/Wojciech
Leonowicz

Skecze i opowieści wywiedzione z żydowskiego folkloru. Scena
zapełniona jest dziesiątkami starych przedmiotów, spośród
których każdy ma swoją historię i tajemnicę. Na szczególną uwagę
zasługują piękne piosenki i perfekcyjnie skomponowane tańce. To
także przypowieść o pamiętaniu i potrzebie przekazywania
historii dalszym pokoleniom. W starych przedmiotach zaklęta jest
bowiem tajemnica, która pozwala lepiej rozumieć świat.
Dziennik "Rzeczpospolita" uznał spektakl za jeden z
czterech najlepszych spektakli teatralnych 2005 roku, natomiast 
tygodnik "Przegląd" umieścił go w dziesiątce
najważniejszych wydarzeń teatralnych ubiegłego sezonu. Ponadto
na festiwalu Komedii Talia 2005 "Piosenki z
cynamonem" otrzymały nagrody za najlepszą
inscenizację oraz najlepszą muzykę.

UWAGA: Od redakcji: i my (redakcja Wstępu Wolnego), i nasi
korespondenci zgodnie stwierdzamy, że w tym roku coś złego
dzieje się z Konkursem Teatrów Ogródkowych. W zeszłych latach
można tam było obejrzeć dobre, ciekawe przedstawienia, a w tym
roku są tam wystawiane jakieś dziwne, niefajne montaże
muzyczno-poetyckie. A więc jeśli chcesz zaryzykować to pójdź,
ale na własną odpowiedzialność. I koniecznie napisz nam, jak
było.






     godzina:    20:30
     miejsce:    w Ogrodach Frascati
                 Park im. gen. Rydza-Śmigłego
                 za teatrem Buffo, koło Muzeum Ziemi
                 koło Placu Trzech Krzyży
                 http://tinyurl.com/keu59
                 
                 
                 
                 
     url:        http://www.dks.art.pl/index.php?go=102
     email:      biuro(at)dks.art.pl
     telefon:    (+48 22) 827-03-16,(+48 22) 826-25-86, (+48 22) 826-25-56
     informator: (ps)




/* ******** wtorek 2006.07.11 ******** */

  [25] Dom latających sztyletów (film)
Filmowa Stolica Lata to największy w Polsce festiwal kin
plenerowych. Pokazy odbywają się w warszawskich parkach po
zmierzchu przez cały lipiec i sierpień. Każdy park ma przypisany
cykl tematyczny oraz dzień tygodnia. W ramach prezentowanych
cykli będzie można zobaczyć zarówno filmy polskie jak i czeskie,
francuskie, chińskie oraz wyselekcjonowane produkcje z całego
świata w cyklu autorskim. 

Tytuł filmu: "Dom latających sztyletów" 
reż. Yimou Zhang
cykl przekrojowy

za http://www.filmweb.pl/FilmDescriptions?id=108474 :

Akcja filmu toczy się w IX wieku w chińskim hrabstwie Feng Tian.
Dwaj kapitanowie Leo i Jin mają w ciągu kilku dni uśmiercić
nowego przywódcę "Domu latających sztyletów", którego grupa
poważnie zagraża skorumpowanej władzy. Stosując metody Robin
Hooda -okradając bogatych możnowładców, a następnie oddając łupy
biednym, zjednuje sobie chłopów, podżegając ich do buntu przeciw
rządowi. Chcąc więc zdusić powstanie w zarodku, generał nakazuje
swym kapitanom działanie, dając im wolną rękę. Policjanci planują
wykorzystać do tego celu niewidomą tancerkę Mei, która jest
podobno córką zabitego niedawno przywódcy "Sztyletów" i zna
kryjówkę buntowników. Jednak wraz z rozwojem akcji sytuacja
zaczyna się komplikować i nie wszystko jest takie oczywiste jak
było na początku. Niektórzy mają swoje tajemnice, którymi
niekoniecznie chcą się dzielić z innymi.


     godzina:    21.45
     miejsce:    Pole Mokotowskie
                 http://filmowastolica.pl/mokotowskie.html
                 
                 
                 
                 
     url:        http://filmowastolica.pl/harmonogram.html#11
     informator: anonim




/* ******** środa 2006.07.12 ******** */

  [26] Wravel Piano Duo w Dziekance (koncert)
Akademia Muzyczna zaprasza na koncert:
Wravel Piano Duo.

Wykonawcy:
Agnieszka Kozło i Katarzyna Ewa Sokołowska 
W programie: 
M. Moszkowski - Tańce polskie op. 55 (patrz:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Maurycy_Moszkowski )
F. Schubert - Fantazja f-moll op. 103 (patrz:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Franciszek_Schubert )
G. Bizet - Jeux d\\\\\\\'enfants op. 22 (patrz:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Georges_Bizet )

Od redakcji: próbki muzyki, którą usłyszycie na koncercie,
znajdziecie tu:

fantazja f-moll Schuberta:
http://www.michalin.pl/wstep_wolny/tmp/12_d940.mid 

Jeux d\\\'enfants Bizeta:
http://www.claudiocolombo.net/Altremusiche/Bizet/Jeux01.mp3
http://www.claudiocolombo.net/Altremusiche/Bizet/Jeux02.mp3
http://www.claudiocolombo.net/Altremusiche/Bizet/Jeux03.mp3
http://www.claudiocolombo.net/Altremusiche/Bizet/Jeux04.mp3
http://www.claudiocolombo.net/Altremusiche/Bizet/Jeux05.mp3
http://www.claudiocolombo.net/Altremusiche/Bizet/Jeux06.mp3
http://www.claudiocolombo.net/Altremusiche/Bizet/Jeux07.mp3
http://www.claudiocolombo.net/Altremusiche/Bizet/Jeux08.mp3
http://www.claudiocolombo.net/Altremusiche/Bizet/Jeux09.mp3
http://www.claudiocolombo.net/Altremusiche/Bizet/Jeux10.mp3
http://www.claudiocolombo.net/Altremusiche/Bizet/Jeux11.mp3
http://www.claudiocolombo.net/Altremusiche/Bizet/Jeux12.mp3




     godzina:    18:00
     miejsce:    dziedziniec Dziekanki, Krakowskie Przedmieście 56/60, Warszawa
                 
                 
                 
     url:        http://www.chopin.edu.pl/polskie/kklipiec2006.html
     email:      biurokoncertowe.info(at)chopin.edu.pl
     telefon:    (0048) (22) 8277249
     informator: (ps)




  [27] Godzina pąsowej róży (film)
Filmowa Stolica Lata to największy w Polsce festiwal kin
plenerowych. Pokazy odbywają się w warszawskich parkach po
zmierzchu przez cały lipiec i sierpień. Każdy park ma przypisany
cykl tematyczny oraz dzień tygodnia. W ramach prezentowanych
cykli będzie można zobaczyć zarówno filmy polskie jak i czeskie,
francuskie, chińskie oraz wyselekcjonowane produkcje z całego
świata w cyklu autorskim. 

Tytuł filmu: "Godzina pąsowej róży"
reż. Halina Bielińska

"Godzina pąsowej róży" to taki typowy polski film dla mło dzieży
z lat sześćdziesiątych. Za
http://www.filmweb.pl/FilmDescriptions?id=31178 :

Młodziutka dziewczyna za sprawą prostego,acz tajemniczego
zabiegu przenosi się w lata osiemdziesiąte XIX w. Warszawa
współczesna zmienia się w naszych oczach w miasto, jakie znamy z
literatury. Jak czuje się nie zmieniająca współczesnego sposobu
bycia dziewczyna, przeniesiona do miasta dorożek, powozów,
długich sukien. Dziewczyna uważa wszystkich wkoło za skończonych
dziwaków. Staroświeckie otoczenie traktuje zaś dziewczynę jak
postrzeloną, może nawet chorą psychicznie. Anię cały ten świat
początkowo bawi, potem zaczyna się przeciwko niemu buntować....

     godzina:    21:45
     miejsce:    Park Sowińskiego, okolice Wolskiej i Elekcyjnej.
                 mapka: http://filmowastolica.pl/sowinskiego.html
                 
                 
                 
                 
     url:        http://filmowastolica.pl/
     informator: anonim




/* ******** czwartek 2006.07.13 ******** */

  [28] Wravel Piano Duo w Dziekance (koncert)
Akademia Muzyczna zaprasza na koncert:
Wravel Piano Duo.

Wykonawcy:
Agnieszka Kozło i Katarzyna Ewa Sokołowska 
W programie: 
M. Moszkowski - Tańce polskie op. 55 (patrz:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Maurycy_Moszkowski )
F. Schubert - Fantazja f-moll op. 103 (patrz:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Franciszek_Schubert )
G. Bizet - Jeux d\'enfants op. 22 (patrz:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Georges_Bizet )

Od redakcji: próbki muzyki, którą usłyszycie na koncercie,
znajdziecie tu:

fantazja f-moll Schuberta:
http://www.michalin.pl/wstep_wolny/tmp/12_d940.mid 

Jeux d\\\\\\\'enfants Bizeta:
http://www.claudiocolombo.net/Altremusiche/Bizet/Jeux01.mp3
http://www.claudiocolombo.net/Altremusiche/Bizet/Jeux02.mp3
http://www.claudiocolombo.net/Altremusiche/Bizet/Jeux03.mp3
http://www.claudiocolombo.net/Altremusiche/Bizet/Jeux04.mp3
http://www.claudiocolombo.net/Altremusiche/Bizet/Jeux05.mp3
http://www.claudiocolombo.net/Altremusiche/Bizet/Jeux06.mp3
http://www.claudiocolombo.net/Altremusiche/Bizet/Jeux07.mp3
http://www.claudiocolombo.net/Altremusiche/Bizet/Jeux08.mp3
http://www.claudiocolombo.net/Altremusiche/Bizet/Jeux09.mp3
http://www.claudiocolombo.net/Altremusiche/Bizet/Jeux10.mp3
http://www.claudiocolombo.net/Altremusiche/Bizet/Jeux11.mp3
http://www.claudiocolombo.net/Altremusiche/Bizet/Jeux12.mp3





     godzina:    18:00
     miejsce:    dziedziniec Dziekanki, Krakowskie Przedmieście 56/60, Warszawa
                 
                 
                 
     url:        http://www.chopin.edu.pl/polskie/kklipiec2006.html
     email:      biurokoncertowe.info(at)chopin.edu.pl
     telefon:    (0048) (22) 8277249
     informator: (ps)




  [29] Broken flowers (film)
Filmowa Stolica Lata to największy w Polsce festiwal kin
plenerowych. Pokazy odbywają się w warszawskich parkach po
zmierzchu przez cały lipiec i sierpień. Każdy park ma przypisany
cykl tematyczny oraz dzień tygodnia. W ramach prezentowanych
cykli będzie można zobaczyć zarówno filmy polskie jak i czeskie,
francuskie, chińskie oraz wyselekcjonowane produkcje z całego
świata w cyklu autorskim. 
 
Tytuł filmu: "Broken flowers"
reż. Jim Jarmusch
cykl autorski 


     godzina:    21:45
     miejsce:    Ogród Saski
                 http://filmowastolica.pl/saski.html
                 
                 
                 
     url:        http://filmowastolica.pl/harmonogram.html#13
     informator: anonim




/* ******** piątek 2006.07.14 ******** */

  [30] KINOMOST, seans 20
zdjęcie: http://www.jawisla.pl/ilustracje/kino_most.jpg 

Przyczółek Czerniakowski śmiałym desantem zdobywszy, Elew z
Herbatnika, co niegdyś Żukiem po wsiach jeździł filmy o stonce
wyświetlać, szesnastomilimetrowym kalibrem, bój o Port
rozpocznie. W trudnych warunkach, pod Mostem Łazienkowskim
Towarzysz Lenin przemówi o zwycięstwie nad wrogiem, co armię
bosą czeka. Z linii pierwszej film, na dziurawym spadochronie
wyświetlimy, sen to sprzed dwóch tysięcy lat, który dziś nam
oglądać przyszło. Kronika się wyświetli i bajki też będą. 

O zachodzie słońca (g. 20.30) rzecz się rozpocznie 5 maja, potem
7 maja i tak w każdy piątek i niedzielę, aż do 29 września na
czterdzieści trzy projekcje zapraszamy. Wstęp wolny i na rowerze
swobodnie dojechać można. Warto zabrać coś do siedzenia, np.
karimatę, bo foteli kinowych brak, a obrazy chwilami w coś
wgnieść muszą. 
Upraszamy uprzejmie o zabieranie ze sobą do domów, wszelkich
opakowań, które po zużytych produktach zostaną.

Projekt jest realizowany dzięki wsparciu finansowemu Miasta
stołecznego Warszawy.
Partnerem projektu KINOMOST jest Pedagogiczna Biblioteka
Wojewódzka w Warszawie. 


     godzina:    22:00
     miejsce:    pod Mostem Łazienkowskim
                 http://www.jawisla.pl/mapa_imprezy.html
                 
                 
     url:        http://www.jawisla.pl/index.php?url=kino  http://www.herbatnik.pl/
     email:      pasek.post(at)home.pl
     telefon:    502 276 612
     informator: (legion23)




  [31] Wieczór kabaretowy na Frascati
W ogrodach Frascati: Wieczór Kabaretowy.

Od redakcji: program wszystkich imprez dziejących się na
Frascati (nie wszystkie są w naszym kalendarzu - dodaję tylko te
imprezy, na które sam chętnie bym się przeszedł) znajdziesz tu:
http://www.dks.art.pl/index.php?go=102


     godzina:    19:00
     miejsce:    w Ogrodach Frascati
                 Park im. gen. Rydza-Śmigłego
                 za teatrem Buffo, koło Muzeum Ziemi
                 koło Placu Trzech Krzyży
                 http://tinyurl.com/keu59
                 
                 
     url:        http://www.dks.art.pl/index.php?go=102
     email:      biuro(at)dks.art.pl
     telefon:    827-03-16,(+48 22) 826-25-86, (+48 22) 826-25-56
     informator: (ps)




  [32] Święty Mikołaj to smieć (film)
Filmowa Stolica Lata to największy w Polsce festiwal kin
plenerowych. Pokazy odbywają się w warszawskich parkach po
zmierzchu przez cały lipiec i sierpień. Każdy park ma przypisany
cykl tematyczny oraz dzień tygodnia. W ramach prezentowanych
cykli będzie można zobaczyć zarówno filmy polskie jak i czeskie,
francuskie, chińskie oraz wyselekcjonowane produkcje z całego
świata w cyklu autorskim. 

Tytuł filmu: "Święty Mikołaj to smieć"
reż. Jean-Marie Poiré
Cykl Francuski


     godzina:    21:45
     miejsce:    Park Skaryszewski, muszla koncertowa
                  [http://filmowastolica.pl/skaryszewski.html]
                 
                 
     url:        http://filmowastolica.pl/
     informator: anonim






--------- Ź R Ó D Ł A ---------


Jakbyście chcieli sami pogrzebać w sieci - proszę, garść linków: 
      
http://www.kultura.uw.edu.pl/
http://www.kkzastow.com 
http://www.dkpraga.pl 
http://www.chopin.edu.pl 
http://www.bemowo.e-bp.pl/bemowo/imprezy.php
http://www.folk.pl/imprezy.php    
http://www.dkwlochy.cp.win.pl/portal/index.php?o=a&m=zap&okno=1  
http://www.lowicka.pl/  
http://www.um.warszawa.pl/v_syrenka/kultura/main.php  
http://www.bpzoliborz.pl/  
http://www.wola.waw.pl/index.php?go=6&show=aktualnosci  
http://free.of.pl/u/ursynbibl/imprezy.htm  
http://www.sdk.pl/  
http://rainbow.mimuw.edu.pl/pasjonaci/  
http://www.bpwola.waw.pl/  
http://www.nok.art.pl/repertuar.htm  
http://www.zacisze.waw.pl/  
http://www.ifv.pl/home.php?lang=pl&o=kalendarium
http://www.oko.com.pl/
http://www.dks.art.pl/index.php?go=41 (jak nie ma ceny, to jest za darmo)  
http://www.mimuw.edu.pl/popularyzacja/ 
http://www.dorozkarnia.pl/nowa/pages/kalendarz/
http://www.dcpk.art.pl/programdcpk_main.htm
http://www.stoklosy.com.pl/domkultury/index.htm  
http://www.czulybarbarzynca.pl/  
http://www.bok.waw.pl./  
http://www.buw.uw.edu.pl/zycie/aktual.htm  
http://www.mimuw.edu.pl/news/ogloszenia/aktualnosci/  
http://www.bn.org.pl/index.php?id=1
http://www.jarema.waw.pl/
http://www.edukacja.mnw.art.pl/temporary.htm?frame=wyklady
http://zacheta.art.pl/index.php?lang=1&events=1

__END__


Tu na samym końcu niusletera jest miejsce, które dość rzadko
wykorzystujemy - miejsce na wszystko, co już raczej nie pasuje
do WW, ale o czym chcemy napisać, polecić, zareklamować itp. Na
przykład Ula chce polecić jeden koncert, na który wstęp jest
wolny, ale odbywa się w knajpie - więc nie jest to impreza
wstępowolnowa w rozumieniu naszych definicji - ale występuje tam
Uli koleżanka, więc chcemy to zareklamować. Oddaję głos Uli:

Mamy jeszcze dla Was zaproszenie na recital mojej koleżanki ze
Stowarzyszenia Labor, w którym działamy (www.labor.org.pl).
Jeśli ktoś lubi się zadumać, posłuchać Kaczmarskiego to niech
pójdzie.
UlaS

Recital Katarzyny Szczepanek

Dzień: sobota 8 lipca
Godzina: 18:00
Miejsce: Restauracja Coloseum, ul. Grójecka 186 (wejście od
Włodarzewskiej) Warszawa-Ochota
W repertuarze: piosenki Jacka Kaczmarskiego i innych artystów
oraz utwory własne

Witam serdecznie!

Gorąco zapraszam wszystkich na mój recital, który odbędzie się 8
lipca o godzinie osiemnastej w restauracji Coloseum, ul. Grójecka
186 (przystanek Korotyńskiego, wejście od Włodarzewskiej).
W programie znajdą się piosenki Jacka Kaczmarskiego i innych
artystów, a także moje własne utwory - wszystkie utrzymane w
podobnym klimacie, a zarazem bardzo różniące się od siebie. Są
to piosenki, wymagające uwagi i refleksji, poruszające ważne,
często trudne i bolesne sprawy. Program skonstruowałam jednak w
taki sposób, by - dotykając tego co boli, wskazać jednocześnie
słuchaczowi na to, co przynosi nadzieję. 
Więcej szczegółów znajdą Państwo na mojej stronie:
www.katarzyna.catv.net.pl. 

Ze względów organizacyjnych prosimy o zgłaszanie chęci przybycia
na adres e-mail: recital(at)wp.pl lub telefonicznie: 601-091-169.
W załączniku mapka i zaproszenie.

Serdecznie pozdrawiam każdego z Państwa. Do zobaczenia!

Katarzyna Szczepanek

kkkk+