2005.09.20 07:21 przyjaciel mój wyjeżdżał

Jest taka piosenka, Perfectu chyba:

przyjaciel mój wyjeżdżał, mówi do mnie: "masz tu klucze"
przez ten czas, jak mnie nie będzie, możesz mieszkać z nią u mnie
(...)

No i potem sobie mieszkają razem tydzień-dwa i jest fajnie. Potem się kończy i koleś nie może dojść do siebie.

Kiedy miałem lat dwadzieścia kilka, okazało się, że przez większą część życia rozumiałem tę piosenkę w sposób niezgodny z oficjalną wykładnią. Otóż zawsze wydawało mi się, że chodzi w niej o to, że ten znajomy, co wyjeżdżał, zostawił podmiotowi lirycznemu chatę razem ze swoją dziewczyną. Ot, na zasadzie że co ma dziewczyna się nudzić, niech się nią kumpel zaopiekuje – w końcu w rodzinie zostanie.

A oficjalna wykładnia jest taka, że kumpel zostawił mu tylko chatę, a dziewczynę podmiot liryczny miał własną. I kiedy poznałem tę wersję, piosenka straciła dla mnie swój perwersyjny urok.



komentarze:
2006.03.31 21:10 Jarecki_B12

To Oddział Zamknięty był.


2006.04.04 03:09 grooby

Jarecki czepiasz sie szczegolow, a tu jakies przemyslenia glebokie w gre wchodza przeciez!


2007.02.11 23:22 M.G.

kurna miałem to samo. też zawsze myślałem ze chata i dziewczyna były zestawem. Skąd wiadomo ze było innaczej??


2007.05.03 17:07 stivi

Taki pakiet:) jak sześciopak piwa. Ale ja nie lubie sześciopaków. Nie mieszci mi się do kieszeni.


2008.01.29 01:31 Anya

No właśnie, a kto powiedział, że tak nie było?
Ale to bez sensu przecież... skoro to jego dziewczyna była, to jej klucze zostawić powinien, a nie koledze...
Chociaż nie... mieszkali razem, to miała swoje... na co jej dwa komplety...


2008.08.18 15:51 sasda

Tu chodzi o gitare..


2008.09.06 20:06 Dora

Nie chodziło o dziewczynę, ani o gitarę tylko o PSA!!! a to była suka :D


2008.10.21 21:31 saper

Ta suka wabiła się Saba a tak na poważnie to właśnie odsłuchałem sobie ten kawałek
i nie znalazłem nic zwiazanego z ,,oficjalną wykładnią\" Gość ufał przyjacielowi ale sie przeliczył. Nic jednak nie wiadomo o tej lasce może była niezła albo sama właziła mu do wyra. tak czy ina czej to podobno chemia a na to nie ma rady


2015.10.22 19:09 zibi

długo go nie było



ksywa:

tu wpisz cyfrę cztery: (to takie zabezpieczenie antyspamowe)

komentarze wulgarne albo co mi się nie spodobają będę kasował


powrot na strone glowna

RSS